Zaczęłyście drugą część sezonu od bardzo dobrego meczu pucharowego, zakończonego wysokim zwycięstwem nad AZS Wrocław (6:0). Chyba możecie być zadowolone z takiego startu?
Jak najbardziej. Tak naprawdę nie wiedziałyśmy, w jakiej formie jesteśmy, bo sparingi i treningi nie oddają wszystkiego. Mecze o punkty rządzą się swoimi prawami, więc to zwycięstwo bardzo nas cieszy. W naszej grze było jednak sporo niedokładności, mogłyśmy wygrać wyżej, ale mimo wszystko jesteśmy zadowolone z tego wyniku.
To, co może was cieszyć szczególnie to gra w środku pola, gdzie odbierałyście dużo piłek.
Rzeczywiście w tym aspekcie zaprezentowałyśmy się z dobrej strony. Zaliczyłyśmy dużo przechwytów i pokazałyśmy taką czysto boiskową agresję, co jest bardzo dobre.
Aż dziewięć z was bierze teraz udział w zgrupowaniu reprezentacji Polski i turnieju Turkish Women’s Cup (28 lutego - 6 marca). Jak zapatrujesz się na te zawody?
Wiem, że trenerowi zależy głównie na budowaniu zespołu i atmosfery. Chce też przetestować grę obronną, więc pewnie na tym będziemy się skupiać. Co do naszych przeciwników na turnieju (Polska w grupie A zagra z Jordanią, Łotwą i Meksykiem. Pierwszy mecz wygrała 2:0 - przyp. red.) nie wiem do końca jak grają te reprezentacje, gdyż nigdy się z nimi nie mierzyłam. Dla mnie, jeśli oczywiście dostanę szansę od trenera, będzie to okazja do sprawdzenia się.
Po powrocie z Turcji tak naprawdę od razu rozpoczniecie grę w Ekstralidze. Jak oceniasz wasze szanse i możliwości na ten sezon?
Nie mamy innego wyjścia, jak tylko wygrywać i walczyć o mistrzostwo. Margines błędu wyczerpałyśmy w poprzedniej rundzie i teraz będziemy dążyć do naszego celu, jakim jest złoty medal.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?