Do składu „Trójkolorowych” na to spotkanie wrócili Daniel Gołębiowski i Mikołaj Adamczak, a wrocławska drużyna zaczęła je w ustawieniu Marek Klassen, Hassani Gravett, Mateusz Zębski, Andrij Wojnałowicz i Dušan Miletić.
Śląsk był lepszy w każdej kwarcie i po raz pierwszy w tym sezonie Orlen Basket Ligi przekroczył barierę stu punktów. - Bardzo się cieszę z tego zwycięstwa. To dla nas wielki krok. Cały czas w zespole mamy taką sytuację, że staramy się złapać właściwy rytm, dobrze wejść w mecz. Mieliśmy perturbacje związane z Kendallem McCullumem, który uprzedzając wszystkie pytania, po prostu nie chciał być dłużej w naszej drużynie. Podjął inną decyzję i po analizie doszliśmy do wniosku, że trudno jest mieć nieszczęśliwego zawodnika w ekipie - wyjaśnił trener Jacek Winnicki. - Dzisiejszy mecz pokazał, że zagraliśmy bardzo dobre spotkanie, z dobrą energią. Zrobimy wszystko, aby zostać na tej ścieżce zwycięstw - dodał szkoleniowiec WKS-u.
Wysoka wygrana w Gdyni może cieszyć kibiców Śląska, ale sytuacja wrocławian w tabeli wciąż nie jest najlepsza. Zajmują 11. miejsce w tabeli i tracą punkt do pozycji dającej awans do play-offów.
ORLEN BASKET LIGA
Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia - Śląsk Wrocław 78:117 (24:29, 13:38, 18:23, 23:27)
Arka: Bogucki 24, Leday 15, Kamiński 11, Alford 10, Hrycaniuk 6, Marchewka 6, Gordon 4, Pluta 2, Wołoszyn 0, Szumert 0, Czoska 0.
Śląsk: Nizioł 31, Miletić 16, Gołębiowski 13, Grevett 11, Klassen 11, Wojnałowicz 10, Adamczak 8, Wiśniewski 7, Zębski 6, Parachouski 4.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?