Strzelanie w meczu zaczęło się właśnie od Milika. W 74 minucie Polak skorzystał na zamieszaniu w szesnastce. Gdy piłka spadła na jego udo, podbił ją i z lewej nogi umieścił pod poprzeczką.
Montpellier wyrównało w 80 minucie, więc o awansie zadecydowały karne. Milik podszedł w drugiej serii i nie pomylił się. Chwilę przed nim okazję zmarnował za to rywal - Mihailo Ristić - dzięki czemu bezbłędna Marsylia wywalczyła awans.
Co ciekawe, Milik pojawił się na boisku dopiero w 54 minucie. To jego 19. występ w sezonie. Ma w dorobku 9 bramek z czego aż 5 w Pucharze Francji.
Olympique Marsylia - Montpellier 1:1, 5:4 k.
[b]Bramki: Milik 74' - Makouana 80'
Żółte kartki: Kamara
POLACY ZA GRANICĄ w GOL24
Więcej o POLAKACH ZA GRANICĄ
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?