Wilki przegrali 78:82, choć przez większość spotkania prowadzili.
- Było bardzo blisko i to my bardziej przegraliśmy niż oni wygrali. Zabrakło dyscypliny emocjonalnej, bo przy prowadzeniu 10 punktami za łatwo pozwoliliśmy im wrócić do meczu. Zabrakło też naszego ogrania w LM. W końcówce techniczne faule, stracony rytm w ataku i ten mecz uciekł. Nie byliśmy tu faworytem, a mogliśmy sprawić mega niespodziankę i być w komfortowej sytuacji w tabeli LM – podsumował Arkadiusz Miłoszewski.
Jednym z powodów porażki były przewinienia techniczne. Gracze Kinga nie zgadzali się z sędziami, coś za głośno powiedzieli i zespół był karany. Widoczne są różnice w pracy arbitrów w polskiej ekstraklasie i w Europie. Czy King zaprosił na spotkanie międzynarodowych arbitrów ze Szczecina, by wyjaśnili różnice?
- Nie mieliśmy takich spotkań. Sędziowie nas nie znają, bo debiutujemy w LM i nie wiedzą, że kilku zawodników lubi sobie porozmawiać na parkiecie. Nie można jednak sędziów krytykować, bo za to są przewinienia. Od tego jestem ja i kapitan. Niestety, walczyliśmy z sędziami, a nie swoimi słabościami, a tych nie brakowało. Mieliśmy np. 20 strat – podkreślał Miłoszewski.
Kilku graczy dało też mniej punktów niż zwykle (Zac Cuthbertson czy Avery Woodson), a Jhonathan Dunn grał przeciwko byłemu klubowi i też miał zagrać lepiej, skuteczniej.
- Liczyłem, że na swojej hali zagra lepiej, ale nie wytrzymał presji i jego punktów zabrakło. Cuthbertson i Borowski grali chorzy, bo przetacza się jakiś wirus, ale nie będziemy się tym tłumaczyć. Trzeba grać – mówi szkoleniowiec.
A przed Kingiem już w sobotę prestiżowe spotkanie z Anwilem Włocławek w Szczecinie.
- Musimy się odbudować. Dobrze, że są 3 dni do meczu. Potrzebujemy wsparcia kibiców w tym meczu na szczycie, bo ta energia będzie nam bardzo potrzebna. Ten mecz może będzie nawet ważniejszy niż ten w LM – mówił Arkadiusz Miłoszewski.
Wsparcia kibiców nie zabraknie. Wataha była obecna też w Ludwigsburgu.
- Podziwiam, że nasi kibice przyjechali do Niemiec nas wspierać. Przepraszam, że nie będą wracać w dobrych humorach, podobnie jak my. Ale rewanż przed nami – dodał szkoleniowiec Kinga.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?