Asseco Resovia wreszcie u siebie. Będzie pełna hala!

Marek Bluj
Na meczu z Lotesem Treflem Gdańsk ma być komplet widzów
Na meczu z Lotesem Treflem Gdańsk ma być komplet widzów Krzysztof Kapica
Rywalizacja w PlusLidze nabiera rumieńców. Po świetnym starciu i wygranej Asseco Resovii z PGE Skrą Bełchatów, kibice czekają na mecz z Lotosem.

To był bardzo dobry mecz! Wszyscy komplementują resoviaków za grę, postawę i pewne zwycięstwo nad PGE Skrą w meczu trzeciej kolejki ekstraklasy. Rzeczywiście, drużyna trenera Andrzeja Kowala w bełchatowskiej hali „Energia”zaprezentowała swoją siłę i duży potencjał. Wygrana, a zwłaszcza jej styl cieszą, ale przed rzeszowskim teamem kolejne trudne pojedynki. Najbliższy już w piątek o godzinie 20.15 w hali na Podpromiu z Lotosem Treflem Gdańsk.

Resovia w pełni wykonała plan na pierwsze trzy wyjazdowe spotkania. Ma na koncie, jako jedyna, komplet dziewięciu punktów, przegrała tylko jednego seta i jest samodzielnym liderem. Nie dziwi, że w zespole i wokół niego panuje znakomita atmosfera. Pozytywnych sygnałów i wiadomości z obozu wicemistrzów Polski jest dużo więcej, bo treningi rozpoczął już Kanadyjczyk Gavin Schmitt i jest nadzieja, że niedługo zadebiutuje w barwach swojej nowej drużyny.

Fani Asseco Resovii już ostrzą sobie apetyt na najbliższe starcie o punkty. W piątek nasz zespół rozegra pierwszy mecz ligowy przed własną publicznością. Przeciwnik jest tak samo trudny, co atrakcyjny, mianowicie Lotos Trefl, który w niedzielę przegrał u siebie po wyrównanej walce z Zaksą Kędzierzyn-Koźle 1:3. Był to najlepszy występ gdańszczan w tym sezonie. Najskuteczniejszy na boisku był Mateusz Mika zdobywca 22 punktów. Bardzo udane zawody rozegrał Dmytro Paszycki, który gra w ekipie trenera Andrei Anastasiego na zasadzie wypożyczenia z Resovii. „Dima” uzbierał 11 oczek. Na Podpromiu będzie się chciał pokazać z jak najlepszej strony.

Mecz pokaże na żywo Polsat Sport. Zresztą w październiku resoviacy będą częstym gościem na szklanym ekranie. 26 października o godz. 18 nasz lider znów zagra na wyjeździe z Cuprum Lubin i kto nie pojedzie do Lubina, bo daleko (ale nie dla klubu kibica), to zobaczy tę ciekawą konfrontację w telewizorze. Swoje październikowe boje o punkty rzeszowska drużyna zakończy domowym spotkaniem z Cerrad Czarnymi Radom. Rozpocznie się ono w hali Podpromie 30 października o godzinie 14.45.

Ceny biletów na mecze z Lotosem i Czarnymi takie, jak w tamtym sezonie, czyli 35 zł normalny i 25 zł ulgowy. Bilety na piątkowe spotkanie z ekipą znad Bałtyku rozeszły się w rezerwacji bardzo szybko. Zapewne zostaną także w terminie odebrane. Jak nas jednak zapewniono w klubie, najbardziej wytrwali kibice będą - tradycyjnie już - mogli kupić w dniu meczu w kasie hali pewną pulę biletów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Asseco Resovia wreszcie u siebie. Będzie pełna hala! - Nowiny

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24