Azoty Puławy muszą grać praktycznie z dnia na dzień

Krzysztof Nowacki
Gwardia opole - azoty pulawy puchar polski polfinal superliga pilka reczna fot. oliwer kubus n/z krzysztof lyzwa
Gwardia opole - azoty pulawy puchar polski polfinal superliga pilka reczna fot. oliwer kubus n/z krzysztof lyzwa brak
Z hali do autokaru, z autokaru do hali… tak w uproszczeniu wygląda obecnie życie szczypiornistów Azotów. Zespół z Puław łączy grę w PGNiG Superlidze z występami w europejskich pucharach, więc czasu na odpoczynek nie ma. Dzisiaj drużyna trenera Bartosza Jureckiego zagra w Opolu siódmy mecz w ciągu 20 dni (a trzeci w ciągu ostatnich siedmiu dni).

- Musimy uczyć się grania z dnia na dzień i zapominania o tym, co było – mówi Łukasz Rogulski. – Oczywiście należy analizować błędy i poprawiać je na treningach, ale z każdym kolejnym dniem musimy myśleć o nowym rywalu – dodaje kołowy Azotów.

Przed puławskim zespołem jeszcze sporo grania i każdy mecz będzie niezwykle ważny. Natomiast problemem Azotów jest nierówna forma. Dobre mecze, jak ten w Kilonii, zespół przeplata słabszymi, jak sobotnia konfrontacja z Wybrzeżem Gdańsk, którą szczęśliwie udało się wygrać po rzutach karnych. - Może motywacja na mecz w Kilonii była dużo większa – zastanawia się Rogulski.

Dzisiaj z motywacją nie powinno być problemów. Stawką spotkania w Opolu będą bowiem nie tylko punkty, ale i utrzymanie czwartej pozycji w ligowej tabeli. Seria wyjazdowych niepowodzeń Azotów sprawiła, że po 18 kolejkach puławianie mają zaledwie punkt przewagi nad Gwardią.

A przed wyjazdem do Opola w Puławach nie brakuje problemów. - Bramka, obrona, kontra, atak. Wszystkie rzeczy trzeba poprawiać - przyznaje trener. - W ataku pozycyjnym musimy grać dłużej, żeby piłka chodziła szerzej, a nie tylko do środka. Więcej piłek muszą dostawać skrzydłowi – tłumaczy Jurecki.

Dzisiejszy mecz w Opolu rozpocznie się o godz. 18, a pokaże go telewizja nSport.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Azoty Puławy muszą grać praktycznie z dnia na dzień - Kurier Lubelski

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24