Pogoń przystępowała do spotkania spokojna, bo wiedziała, że bez względu na swój wynik i tak utrzyma miejsce w barażach o ćwierćfinał play off. Stało się tak po porażce KPR Legionowo z Wybrzeżem Gdańsk, która zamknęła szansę tych pierwszych na wyprzedzenie Portowców.
Grając na luzie szczecinianie mogli w Opolu wygrać, a co najmniej doprowadzić do dogrywki. Kilkanaście sekund przed końcem Gwardia prowadziła jedną bramką, ale piłkę mieli szczecinianie. Niestety, pod presją gospodarzy, pogubili się w ataku, a rzut z wolnego Bartosza Konitza nie mógł się zakończyć sukcesem.
W drużynie Pogoni wyróżnił się bramkarz Edin Tatar i rozgrywający Paweł Krupa, który był motorem napędowym zespołu, gdy ten tracił w pierwszej i drugiej połowie już cztery bramki.
Gwardia Opole - Pogoń Szczecin 30:29 (15:12)
Pogoń: Tatar - Krupa 8, Kniaziew 7, Bosy 4, Krysiak 4, Zaremba 3, Fedeńczak 1, Konitz 1, Zydroń 1, Wąsowski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?