Bayern Monachium. Carlo Ancelotti: Nie katuję piłkarzy morderczymi treningami
Press Focus/x-news
Liga niemiecka. Co za dużo, to niezdrowo. O tym, że w piłce trzeba znaleźć odpowiedni balans pomiędzy treningiem, a odpoczynkiem wie chyba każdy szkoleniowiec. Mimo postępów w medycynie i coraz skuteczniejszych metod na przyspieszoną regenerację, zawodnicy w wielu klubach i tak regularnie zmagają się z urazami przeciążeniowymi. Jednym z tych, którzy czasami potrafią świadomie pofolgować swoim piłkarzom jest Carlo Ancelotti.
- Nie katuję swoich piłkarzy morderczymi treningami. Stawiam głównie na zajęcia z piłką. W Hiszpanii mówi się, że za dużo wody zabije roślinę. Tak samo jest z treningiem - powiedział 57-latek.
Popisy Roberta Lewandowskiego na treningu Bayernu: