-Cieszyliśmy się, gdy los nas skojarzył z Dundalkiem w losowaniu. Ale oni również się cieszyli. W końcu oba zespoły były najsłabsze w całej puli (z punktu widzenia współczynnika UEFA – przyp. red.) – podkreślał Hasi. – Dundalk to nie Juventus, ani Milan. My zresztą też nie. Jeżeli jednak zespół z Irlandii pokonał BATE 3:0, to ma mój szacunek – dodawał.
- Ostatnie dwie przegrane pokazały, że moi piłkarze skupiają się tylko na Lidze Mistrzów. Nie potrzebują dodatkowej presji. Wystarczającą jest ta, która wynika z faktu, że Polska czeka na swojego przedstawiciela w elitarnych rozgrywkach od dwudziestu lat – zaznaczał szkoleniowiec Legii.
Na pytania dziennikarzy odpowiadał również obrońca Michał Pazdan. – Do tej pory w eliminacjach graliśmy wyrafinowaną piłkę. Nie traciliśmy goli. Nie chcę wracać do ostatnich przegranych w lidze czy Pucharze Polski. Teraz skupiamy się tylko na dwumeczu z Dundalk. Były różne podejścia naszych zespołów do Ligi Mistrzów. Jako młody chłopak czekałem na awans. Obojętnie, kto o niego walczył. Jutro na trybunach na pewno będzie wielu Polaków. Cieszę się, że będą nas wspierać.
O potrzebie dopingu mówił także Besnik Hasi. – Jeżeli jesteś Polakiem, to dopingujesz polskiej drużynie. Liczę jutro na kibiców w Dublinie. Za Dundalkiem stać będzie cała Irlandia. Nie sądzę, aby wynik dwumeczu został przesądzony w pierwszym spotkaniu. Każdy pozytywny wynik mnie zadowoli – podkreślał. Zapytany, czy nie boi się, że obecność prezesa Bogusława Leśnodorskiego przyniesie pecha, odpowiedział: - W Rio faktycznie nie przyniósł szczęścia Polakom. Ale na naszych dwóch meczach nie był i przegraliśmy. Nie, nie martwię się. Jeżeli pojawi się na trybunach, to nie znaczy, że od razu przegramy.
Przeczytaj także:
Kadra Legii na mecz z Dundalk
Tomasz Sokołowski: Taka Legia musi obawiać się nawet Dundalk [WYWIAD]
Steeven Langil dal popis na fortepianie przed wylotem do Dublina [WIDEO]
Wszystkie podejścia polskich drużyn do Ligi Mistrzów
Najlepsze piłkarskie newsy - polub nas!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?