Bogdan Zając: Wygrany pierwszy mecz otwiera drzwi [WYWIAD, WIDEO]

Miłosz Bieniaszewski
Bogdan Zając, II trener kadry.
Bogdan Zając, II trener kadry. Bartek Syta / Polskapress
- Będziemy bić się z każdym rywalem - mówi Bogdan Zając z Jarosławia, II trener reprezentacji Polski przed Euro 2016.

W kim upatruje pan faworytów turnieju?
Nie będę oryginalny. Jest wiele zespołów, które są mocne. Na pewno w gronie faworytów należy wymienić gospodarzy Francuzów. Na bardzo dobrym poziomie grają Anglicy. Są Hiszpanie, Niemcy, których siłę dobrze znamy. Można wymieniać tak bez końca. Walijczycy czy Belgowie też na pewno będą mocni. A turniej wygra ten, który będzie miał największą cierpliwość i będzie skuteczny.

Na co stać nas na Euro?Powalczyć z każdym przeciwnikiem. Jedziemy bić się ze wszystkimi przeciwnikami.

Dla nas faktycznie kluczowy będzie ten mecz z Irlandią Północną?Spotkanie otwarcia zawsze jest bardzo ważne. Ten mecz otwiera bramy do dalszej gry. Przy systemie, jaki będzie obowiązywał we Francji, wygrana na inaugurację daje wielkie prawdopodobieństwo awansu do dalszego etapu.

Miał pan jakiś wpływ na to, że reprezentacja Polski przygotowywała się do Euro2016 akurat w Arłamowie?Pochodząc z Jarosławia znam te tereny. Znam się również z właścicielem i słyszałem już wcześniej wiele dobrego o Arłamowie. Przekazałem informacje o tym ośrodku, a rozmawialiśmy jeszcze o nim pracując w klubie. Przyjechaliśmy więc na rekonesans, aby sprawdzić warunki. Większość z nich była spełniona, a jedynym czego brakowało, to boisko. Tutaj ukłon w stronę właściciela, bo wykonał świetną robotę. W szybkim tempie zostało oddane boisko, które jest fantastycznie wykonane. Jest to ośrodek na skalę światową. Miałem okazję trochę pojeździć po Europie i w takich warunkach jeszcze nie miałem możliwości pracy ani trenowania.

Murawa faktycznie jest tam tak rewelacyjna?

Zdecydowanie tak. Była grupa z Trawnika, która cały czas dbała o murawę. W zasadzie od rana do wieczora pilnowali, czy coś złego się z nią nie dzieje. Warunki do trenowania mieliśmy fantastyczne i bardzo się cieszyliśmy, że mogliśmy się skupić tylko na pracy.

Selekcjoner Adam Nawałka mówił, że zajęcia będą indywidualizowane. Jak to wyglądało w praktyce?Przede wszystkim indywidualizowana była praca przed treningami. Piłkarze mieli ćwiczenia korekcyjne, które wzmacniały mięśnie. W zależności od stopnia zmęczenia i pozycji na boisku gracze też wykonywali inne ćwiczenia na zajęciach. Codziennie analizowaliśmy parametry piłkarzy i korygowaliśmy treningi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Bogdan Zając: Wygrany pierwszy mecz otwiera drzwi [WYWIAD, WIDEO] - Nowiny

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24