Bogdanka LUK zagra dziś w Gdańsku. Rozmawiamy z Damianem Schulzem

Krzysztof Nowacki
Krzysztof Nowacki
(Trefl i LUK to sąsiedzi w ligowej tabeli. Gdańszczanie zajmują piąte a lublinianie szóste miejsce)
(Trefl i LUK to sąsiedzi w ligowej tabeli. Gdańszczanie zajmują piąte a lublinianie szóste miejsce) fot. Wojciech Szubartowski
Dzisiaj o godzinie 17:30 siatkarze Bogdanki LUK Lublin zagrają na wyjeździe z Treflem. Damian Schulz w przeszłości przez cztery sezony reprezentował drużynę z Gdańska

W tym sezonie walczycie o awans do fazy play-off. Spoglądacie często w tabelę PlusLigi?
Wiadomo, że każdy czasem spojrzy. Ja też kontroluję sytuację i patrzę, jak to wygląda. Bardzo ważny dla układu tabeli był nasz ostatni mecz z Bełchatowem (wygrany 3:0 - red.). Jeżeli przegralibyśmy za trzy punkty, to zrobiłaby się różnica tylko jednego, a to jest już niebezpieczne. A tak mamy teraz siedem punktów przewagi i najbliższe spotkanie z drużyną bezpośrednio przed nami. Będzie to też więc ważny mecz dla układu.

Minęliście już półmetek rundy zasadniczej. Jak oceni pan dyspozycję drużyny?
Patrząc na liczbę punktów, które zdobyliśmy w pierwszej części sezonu, to jesteśmy zadowoleni. Były natomiast mecze, które przegraliśmy, a które powinniśmy wygrać. Ale też wygraliśmy spotkania, których teoretycznie nie mieliśmy. Można więc podsumować, że jest dobrze.

Nie zawsze jednak udawało wam się utrzymać równą dyspozycję?
Tak i dobrze pokazały to mecze z zespołami ze Lwowa i Lubina. W pierwszym secie wychodziliśmy na boisko i kontrolowaliśmy grę od początku do końca. A w następnym wszystko się odwracało. To nie chodzi może o koncentrację, ale cały czas pracujemy nad tym, żeby nasza gra była na tym samym, w miarę równym poziomie.

Wypracowaliście w grze elementy, które są charakterystyczne dla waszej drużyny?
Myślę, że tak. Ostatnio dużo lepiej gramy w systemie blok-obrona. Wiadomo, że jak nie ma „Maliny” (Mateusza Malinowskiego - red.) na boisku, to trochę gorzej zagrywamy. Ale wydaje mi się, że poprawiliśmy się w tym elemencie i dużo więcej blokujemy oraz bronimy. Ważne, żebyśmy dalej szli w tym kierunku

W weekend nie graliście, więc było więcej wolnego czasu?
Po ostatnim meczu dostaliśmy trzy dni wolnego, więc na pewno odpoczęliśmy. Zostało siedem dni, żeby przygotować się do meczu w Gdańsku. Ja osobiście wolę, jak mecze są częściej, a mniej czasu trenujemy. Same mecze sprawiają mi więcej przyjemności. Im więcej grania, tym dla mnie lepiej.

Przed wami ciężkie mecze z drużynami z góry tabeli lub z tymi bezpośrednio zainteresowanymi walką o miejsce w ósemce.
Dokładnie. Najważniejsze mecze przed nami. W niektórych musimy, jeżeli nie wygrać, to najlepiej pourywać punkty. Będą one bardzo ważne w walce o ósemkę. Przed nami też bardzo ważne spotkanie z Rzeszowem, który ma swoje problemy i mam nadzieję, że uda nam się to wykorzystać.

Z Rzeszowem zagracie w Pucharze Polski (13 lutego), w którym klub z Lublina uczestniczy po raz pierwszy. Niedawno przegraliście w lidze z Resovią 2:3, więc motywacji do rewanżu nie zabraknie?
Na pewno nie zabraknie. W Rzeszowie prowadziliśmy w setach 2:0 i mieliśmy chyba pięć lub sześć piłek meczowych, żeby zamknąć spotkanie w trzech setach! To się nie udało i teraz będziemy chcieli mocno wygrać. A jeśli pojedziemy na turniej finałowy do Krakowa, to dla klubu będzie to wielkie wydarzenie.

Natomiast najbliższy mecz zagracie w środę w Gdańsku z Treflem. W pierwszej rundzie wygraliśmy z tym rywalem 3:2. Czy podobnie zaciętego spotkania spodziewacie się i teraz?
Myślę, że tak. Gdańsk jest bardzo dobrym zespołem, który rzadko przegrywa mecze w gładki sposób. Jesteśmy nastawieni na ciężki bój. Ja cieszę się, że pojedziemy do Gdańska, ponieważ rozegrałem tam cztery sezony i będę czuł się, jak w domu.

Mecz sąsiadów

W ostatnim meczu 20. kolejki PlusLigi siatkarze Bogdanki LUK zagrają dzisiaj w Gdańsku z Treflem. Spotkanie dwóch drużyn sąsiadujących ze sobą w tabeli, rozpocznie się o godzinie 17.30. W listopadzie 2023 roku Bogdanka LUK pokonała w hali Globus Trefla 3:2. Było to pierwsze zwycięstwo lubelskiej drużyny w piątym bezpośrednim spotkaniu tych zespołów w PlusLidze.

Gdańszczanie przyjechali w tedy do Lublina w roli niepokonanego jeszcze w tym sezonie lidera rozgrywek. Po 19 kolejkach Trefl ma na koncie jedną wygraną więcej od lublinian i dwa punkty przewagi. Zespół trenera Massimo Bottiego ma więc szansę przeskoczyć dziś rywala.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Bogdanka LUK zagra dziś w Gdańsku. Rozmawiamy z Damianem Schulzem - Kurier Lubelski

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24