Pierwsza połowa była dobra w wykonaniu Broni. Wszystko niestety zepsuł sędzia z warszawy. W 22 minucie podyktował mocno wątpliwy rzut karny dla gości. Jedenastkę na gola zamienił Bartosz Wiśniewski. Chwilę później kontrowersyjnie było pod drugą bramką. Bramkarz Polonii wślizgiem zatrzymał Kamila Czarneckiego i powinien być rzut karny dla Broni. Nie minęło trzy minuty, a po rozegraniu rzutu rożnego jeden z defensorów warszawskich dotknął piłkę ręką w polu karnym i sędzia znowu nie zdecydował się podyktować rzutu karnego dla Broni.
Zaraz po przerwie słupek uratował Polonię od straty gola. W 57 minucie po asyście Czarneckiego już się nie pomylił. Niestety w 83 minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, Krystian Pieczara w zamieszaniu wbił piłkę do siatki Broni. Broń próbowała jeszcze coś strzelić, ale ostatecznie padł remis.
Broń Radom - Polonia Warszawa 2:2(1:1)
Bramki: 0:1 Wiśniewski 22 z karnego, 1:1 Dziubiński 44, 2:1 Nowosielski 57, 2:2 Pieczara 83
Broń: Młodziński - Kimura, Więcek, Sala, Dobosz, Bojek (65 Jakubczyk), Ligienza, Bouchniba, Nowosielski, Dziubiński (76 Wicik), Czarnecki
Polonia: Tobjasz - Bochenek, Marczak, Zapaśnik, Pieczara, Wojdyga, Kluska, Augustyniak, Nakrocius. Worach, Wiśniewski (68 Wierzbowski)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?