Cerrad Czarni po ostatnim meczu sezonu. Tomasz Fornal: - Jest niedosyt po przegranym złotym secie, ale taki jest sport

Michał Nowak
Michał Nowak
Tomasz Fornal, przyjmujący Cerradu Czarnych Radom.
Tomasz Fornal, przyjmujący Cerradu Czarnych Radom. Joanna Gołąbek
- Grzegorz Bociek chyba ani razu się nie pomylił w tej partii. To zawodnik klasowy, który w trudnym momencie potrafi ciągnąć drużynę i być liderem - powiedział Tomasz Fornal, przyjmujący Cerradu Czarnych Radom o jednej z przyczyn porażki w złotym secie z Aluronem Virtu Wartą Zawiercie.

- Jest niedosyt. W tych trzech setach graliśmy naprawdę bardzo dobrze. Taki jest jednak sport. Może ta przerwa przed złotym secie trochę nas wybiła z rytmu. Oni zaczęli bardzo dobrze grać w tej decydującej partii i to oni zajęli to dziewiąte miejsce. Nie wiem czego zabrakło w złotym secie, ciężko mi powiedzieć. Grzegorz Bociek chyba ani razu się nie pomylił w tej partii. To zawodnik klasowy, który w trudnym momencie potrafi ciągnąć drużynę i być liderem - powiedział po zakończeniu spotkania Tomasz Fornal, przyjmujący Cerradu Czarnych Radom.

ZOBACZ TAKŻE: Cerrad Czarni Radom zakończyli sezon 2017/2018 na dziesiątym miejscu. Złoty set pod złotym sufitem dla Aluronu Virtu Warty Zawiercie [OBSZERNA GALERIA ZDJĘĆ].

Zawodnik nie chciał na gorąco, po zakończeniu spotkania, analizować zakończonego sezonu 2017/18.

- Teraz jesteśmy źli po tym meczu. Na razie nie ma co oceniać. Siądziemy na spokojnie i ocenimy jaki był ten sezon. Wydaje mi się, że mieliśmy szansę na troszkę wyższe miejsce. Kontuzje tak naprawdę mają wszystkie zespoły. Nie tylko my mieliśmy problemy zdrowotne, choć mieliśmy ich całkiem sporo, to na pewno w jakimś stopniu przyczyniło się do jednej czy dwóch porażek, ale nie ma co zganiać na kontuzje - dodał przyjmujący.

ZOBACZ TAKŻE: Robert Prygiel, trener Cerradu Czarnych Radom po ostatnim meczu sezonu: - Ten spotkanie było podsumowaniem całych rozgrywek w naszym wykonaniu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24