Właścicielem 100 procent akcji Korony od 2008 roku jest miasto Kielce, które odkupiło klub za symboliczną złotówkę od Krzysztofa Klickiego, twórcy i prezesa grupy kapitałowej Kolporter. We wtorek ma dojść do spotkania prezydenta Kielc Wojciecha Lubawskiego z Markiem Citko i przedstawicielem inwestora z branży spożywczej, który jest zainteresowany zakupem akcji Korony. Mówi się, że tym inwestorem tym jest Mlekovita – znana na rynku spółdzielnia mleczarska, mająca swoją siedzibę w Wysokiem Mazowieckiem w województwie podlaskim. Grupę Kapitałową Mlekovita tworzy 15 zakładów produkcyjnych. Mlekovita, która powstała w 1928 roku, to obecnie największy producent wyrobów nabiałowych w Polsce. Tworzy też największą polską grupę mleczarską, zarówno pod względem wielkości przerobu mleka, jak i sprzedaży produktów mlecznych.
Citko, który urodzony jest w województwie podlaskim (jest wychowankiem Jagiellonii Białystok) i jest radnym sejmiku województwa podlaskiego, od października ubiegłego roku często bywa na kieleckim stadionie. Oglądał też sobotni mecz Korony ze Śląskiem Wrocław, który kielczanie zremisowali 1:1.
Citko już jesienią prowadził zaawansowane rozmowy w Kielcach po tym jak z zakupu Korony wycofał się Andrzej Grajewski, ale potem sprawa ucichła. Teraz rozmowy wkroczyły w decydującą fazę i wkrótce ma być ponoć podpisana nawet umowa przedwstępna.
- Nie chcę nic mówić, bo tak obiecałem drugiej stronie. Ale rzeczywiście jest szansa na to, że Korona w nowy sezon wkroczy z nowym właścicielem. Warunkiem jest utrzymanie się drużyny w ekstraklasie – mówi prezydent Lubawski, który potwierdził, że we wtorek ma spotkać się w Kielcach z Markiem Citko. Nie chciał jednak zdradzić, czy w spotkaniu uczestniczyły będą inne osoby i czy inwestorem z branży spożywczej, który współpracuje z Citko i chce kupić Koronę, jest Mlekovita.
Prezydent Lubawski jesienią ubiegłego roku prowadził zaawansowane rozmowy z Andrzejem Grajewskim, byłym właścicielem Widzewa Łódź, ale w październiku, po audycie przeprowadzonym w Koronie, Grajewski wycofał się z transakcji, a Koronę i magistrat częściej zaczął odwiedzać Marek Citko. Potem i z Citko rozmowy utknęły w martwym punkcie, ale w grudniu prezydent Lubawski mówił, że znajdzie dla Korony inwestora w ciągu kilku miesięcy. Prezydent Lubawski jeździł na spotkania do Belgii, w marcu był też na rozmowach w Senegalu. Owocem tych rozmów było podpisanie porozumienia z działającą w Senegalu akademią piłkarską, a do Korony z belgijskiego klubu trafił też obiecujący obrońca senegalski, 21-letni Djibril Diaw.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?