Podczas prezentacji nie tylko przedstawiono zespół, ale i kevlary, w jakich występować będą torunianie w 2018 roku. Zagrała też Kobranocka.
Każdy z zawodników powiedział kilka zdań do kibiców.
- Za mną cztery tygodnie wakacji - mówił Jason Doyle, który wszedł na scenę o kulach. - Teraz muszę wyleczyć nogę i przystąpię do przygotowań. Mam już tytuł mistrza świata, drużynowego mistrza Wielkiej Brytanii i Szwecji, teraz wypadałoby się postarać o złoto w Polsce. Nie mogę już się doczekać startów w jednej drużynie z moimi kumplami, braćmi Holderami.
- Czuję się w Toruniu super, to mój drugi dom, będę tu startował 11 sezon z rzędu - dodał Chris Holder. - Nadchodzący sezon musi być lepszy niż poprzedni. Obiecuję, że teraz będę jeździł na „500-kach” (chodzi o pojemność silnika - przyp. red.), bo ostatnio jeździłem raczej na „250-kach”.
Bardzo ciepłe przyjęcie spotkało Nielsa Kristiana Iversena.
- Możecie być spokojni, to będzie dobry sezon - zapewnił Duńczyk. - Jeździłem w Gorzowie przez wiele lat, ale uznałem, że coś muszę zmienić. Stąd mój kontrakt w Toruniu. Motoarena to jeden z najlepszych torów na świecie. Wprawdzie nie zaliczałem dotąd na niej rewelacyjnych występów, ale obiecuję, że szybko dostosuję się do tutejszych warunków. Zresztą wygrałem tu turniej Grand Prix, więc nie powinno być źle.
ZOBACZ TAKŻE
Chłodniej kibice przyjęli Runego Holtę. Gwizdów wprawdzie nie było, ale skandowanie „Adrian Miedziński” jasno dało do zrozumienia, że fani woleliby jednak w zespole wychowanka Apatora.
- Czuję sportową złość po mojej poprzedniej jeździe w Toruniu - przyznał Norweg. - Wtedy zmagałem się z kontuzją. Nie martwcie się jednak o moje nadgarstki - wszystko jest już w porządku. Mamy dobrą drużynę.
Jack Holder przemówił do kibiców z telebimu.
- Cieszę się, że znów będę jeździł w Toruniu, dziękuję działaczom za zaufanie, jakim mnie obdarzyli. Przy okazji życzę wszystkim wesołych świąt i wszystkiego najlepszego w nowym roku.
Paweł Przedpełski opowiadał o wspólnym wyjeździe na narty do Francji z Chrisem Holderem.
- Teraz już jednak trenuję ostro przed sezonem - zaznaczył.
Krótko później menedżer zespołu Jacek Frątczak poinformował, że Przedpełski został nowym kapitanem zespołu.
ZOBACZ TAKŻE
Entuzjazm towarzyszył wyjściom na scenę Jana i Karola Ząbików, którzy wrócili do klubu w roli szkoleniowców młodzieży.
- Dziękuję za miłe przyjęcie - powiedział Karol Ząbik. - Dołożę wszelkich starań, aby moi zawodnicy jeździli jak najlepiej. Chciałbym, żebyśmy stworzyli mocny team, bo ten złoty medal bardzo by się nam przydał.
- Nie będę mówił, że jedziemy o utrzymanie - powiedział Jacek Frątczak. - Marzy mi się to, o czym wszyscy myślą...
POLUB NAS NA FACEBOOKU
MAGAZYN SPORTOWY24 - Boniek o biletach na mundial, grupie Polak�w i bazie w Soczi
Nie wiesz, jak skorzystać z PLUSA? Kliknij TUTAJ, a dowiesz się więcej!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?