Zaczęło się od przechwytu Miah Spencer, szybkiej akcji i faulu na Paulinie Misiek. Ta wykorzystała dwa rzuty wolne i było 2:0. Potem zza linii 6,25 cm trafiła do kosza Aleksandra Pawlak, a w ślad za nią poszły jej klubowe koleżanki. Najpierw Francisca Donders, następnie Paulina Misiek przymierzyły za trzy punkty i trener pomarańczowych Georgios Dikaioulakos wziął czas, bo po czterech minutach akademiczki prowadziły 12:3. W drugiej części pierwszej kwarty piłka przestała wpadać do siatki z dystansu, gra wyrównała się, ale do ostatnich sekund utrzymywała się kilkupunktowa przewaga, bo nasze skutecznie kończyły akcje pod tablicami. Jedynie niepokoiły trzy przewinienia pierwszej rozgrywającej Spencer.
Drugie dziesięć minut musiała zacząć jej zmienniczka Donders i zaczęła… od dwóch „oczek”. W 15 min po kolejnej trójce Pawlak na tablicy świetlnej widniało 32:24, niemniej jednak później polkowiczanki zaczęły odrabiać straty. Po rzucie za trzy Teresy Plaisance było jedynie 36:31 na trzy minuty przed końcem kwarty. Ta ostatecznie zakończyła się nam przy stanie 43:35.
Początek drugiej połówki był nerwowy. Na tyle, że w ciągu 30 s opiekun gości dostał dwa „dachy” za kwestionowanie decyzji sędziowskich i musiał opuścić parkiet. Obu ekipom zdobywanie punktów przychodziło z trudem. Nie wynikało to z mocniejszej obrony, a z błędów popełnianych w ataku. W końcówce ciężar gry na siebie wzięła Weronika Gajda z CCC, ale gospodynie nie dały sobie dojść na mniej niż sześć „oczek”.
W 34 min nadal różnica punktowa wynosiła sześć, ale po rzucie z dystansu i dwóch osobistych Plaisance przyjezdne zbliżyły się do miejscowych tylko na punkt. Niemniej jednak ostatnie dwie minuty należały do nas, a tak w zasadzie do Anne¬marie Prezelj. Brawo Słowenka, brawo cały AZS AJP Gorzów!
AZS AJP Gorzów 80 - CCC Polkowice 72
Kwarty: 24:16, 19:19, 18:19, 19:18.
InvestInTheWest AZS AJP: Swords 24, Pawlak 13 (3), Spencer 6 (1), Misiek 4, Rytsikava 3 (1) oraz Donders 11 (1), Prezelj 11 (1), Szajtauer 6, Jaworska 2.
CCC: Plaisance 25 (3), Clark 14, Gala 5 (1), Babkina 4 (1), Holmes 3 oraz Gajda 11 (2), Sandrić 6 (2), Leciejewska 4.
Sędziowali: Tomasz Trawicki, Paulina Gajdosz (oboje Szczecin) oraz Marcin Koralewski (Kraków).
ZOBACZ TEŻ: 18-latek objawieniem Eurobasketu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
