Cracovia uszczelniła obronę i zbiera tego efekty

Jacek Żukowski
Jacek Żukowski
Cracovia pokonała Wisłę Płock
Cracovia pokonała Wisłę Płock Andrzej Banaś
W meczu 25. kolejki ekstraklasy Cracovia pokonała Wisłę w Płocku 1:0.

Minus 10 stopni Celsjusza i zimny wiatr – takie warunki były w Płocku. Absolutnie nie nadające się do gry w piłkę, ale mecz trzeba było rozegrać. U gospodarzy zabrakło Jose Kante, najlepszego strzelca płocczan, trener Cracovii Michał Probierz zaufał zaś tym samym zawodnikom, którzy zremisowali mecz z Legią. Co ciekawe, na ławce rezerwowych zasiadł już Damian Dąbrowski, który od końca czerwca leczył kontuzję, zerwał wtedy więzadła w kolanie. Popisy obu zespołów obserwowała garstka widzów.
Można było się zastanawiać, czy dobry mecz krakowian z Legią zasygnalizował zwyżkę formy, czy był to jednorazowy wyskok? Goście zagrali nieco słabiej niż ostatnio, musieli odczuwać skutki tamtego meczu, ale niezwykle uważnie w obronie i to przyniosło im sukces.

W 8 min krakowianie dali się zaskoczyć, po akcji prawą stroną w wykonaniu Konrada Michalaka, piłka trafiła do Giorgiego Merebaszwiliego, który strzelał z kilkunastu metrów i piłka poszybowała nad poprzeczką. Krakowianie cofnęli się, szukając swojej szansy w kontratakach. Po jednym z nich Thomas Dahne uprzedził Sergeia Zenjova, wybiegając poza pole karne i wybijając piłkę. Najwięcej kłopotów krakowianom stwarzał skrzydłowy Michalak, z którym ciężki żywot miał Kamil Pestka, ale radził sobie. Piłkarze Cracovii rzadko przedostawali się w pobliże bramki gospodarzy. Po wymianie piłki między Javim Hernandezem a Denissem Rakelsem zaistniała szansa na dobry strzał, ale Łotysz wprost podał piłkę bramkarzowi, a nie uderzył na bramkę.

Z kolei pod drugą bramką na groźny strzał zdecydował się Damian Szymański, ale na szczęście dla krakowian, nie trafił.
W 38 min doszło do niebezpiecznej sytuacji – Matic Fink uderzył głową Arkadiusza Recę. Zawodnik gospodarzy padł na ziemię bez czucia. Po chwili odzyskał przytomność i został odwieziony karetką do szpitala.
Druga połowa zaczęła się od kartki dla Finka, który wczoraj obchodził 28. urodziny. To jego czwarte kartka w tym sezonie i tym samym wykluczył się z kolejnego meczu – niedzielnego z Arką Gdynia. Po chwili zakończył i wczorajszy mecz, bo zareagował trener Probierz.

Niebawem groźnie było pod bramką Arki – główkował Ołeksij Dytiatjew, ale piłka przeleciała koło spojenia.
W 57 min krakowianie wyprowadzili kapitalną kontrę. Rakels wypatrzył Zenjova, który znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem, ale z 14 m strzelił koło słupka. W rewanżu strzelał Merebaszwili – wprost w ręce Peskovicia.
Krakowianie grali bardziej odważnie, ale trudno im było się przebić przez mur rywali. Z kolei płocczanie atakowali zrzadka, m.in. w 71 min strzelał przewrotką Igor Łasicki, ale Pesković nie dał się zaskoczyć.

Na kwadrans przed końcem krakowianie przeprowadzili piękną akcję. Po dograniu Hernandeza strzelał Rakels, ale jego uderzenie zostało zablokowane. Piłka wróciła jednak do niego, dośrodkował, a świetnie do tej centry wyskoczył Krzysztof Piątek i strzałem głową pokonał Dahne. To był 10. gol snajpera Cracovii w tych rozgrywkach. W doliczonym czasie gry piłkę meczową zmarnował Kamil Biliński – strzelając nad poprzeczką.
Krakowianie mają kilka dni na regenerację sił, kolejny mecz rozegrają w niedzielę o godz.15.30 z Arką Gdynia u siebie.

Wisła Płock – Cracovia 0:1 (0:0)
Bramka: 0:1 Piątek 75.
Wisła: Dahne – Stefańczyk, Łasicki, Dźwigała, Reca
(42 Uryga) – Michalak, Furman, Stilić (85 Biliński), Szymański, Merebaszwili (77 Varela) – Zawada.
Cracovia: Pesković – Fink (51 Ferraresso), Helik, Dytiatjew, Pestka – Zenjov (76 Culina), Dimun, Hernandez, Covilo, Rakels – Piątek (90+3 Strózik).
Sędziowali: Dominik Sulikowski (Gdańsk) oraz Kamil Wójcik (Warszawa), Adam Kupsik (Poznań). Żółte kartki: Zawada (31, faul), Uryga (64, faul), Varela (90+1, faul) – Fink (46, faul), Covilo (53, faul), Pestka (78, faul). Widzów: 899.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Cracovia uszczelniła obronę i zbiera tego efekty - Gazeta Krakowska

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24