Piątkowy mecz miał dla Cuprum wyjątkowe znaczenie. Lubińscy siatkarze w pierwszym w tym roku spotkaniu w hali RCSwygrali za trzy punkty, przełamali serię porażek i wyprzedzili w tabeli PlusLigi swojego ostatniego rywala. Obecnie podopieczni Pawła Ruska plasują się na dziewiątym miejscu, tracąc dwa punkty do ósmego LUK Lublin.
Warto zaznaczyć, że w starciu z gdańszczanami „Miedziowi” podnieśli się po pierwszym przegranym secie. W kolejnych partiach górą byli gospodarze, w szeregach których warto wyróżnić Marcina Walińskiego. 31-letni przyjmujący zakończył mecz z dorobkiem 21 punktów i otrzymał zasłużony tytuł MVP.
– Najważniejsze są trzy punkty, dla nas to duży oddech. Podskoczyliśmy w tabeli i będzie nam się o wiele łatwiej pracowało. To nie jest tak, że teraz osiądziemy na laurach. Naszym największym wyzwaniem jest to, by każde spotkanie grać równo i swoją cierpliwą grą wypracowywać punkty, tak jak w tym meczu – stwierdził Waliński po zakończeniu starcia.
Trefl nie będzie musiał długo czekać na okazję do rewanżu. Już w środę zespół z Gdańska podejmie Cuprum w 1/8 finału Tauron Pucharu Polski.
16. kolejka PlusLigi
Cuprum Lubin – Trefl Sopot 3:1 (18:25, 25:20, 25:22, 25:21)
Cuprum: Waliński (22), Gunia (3), Ferens (11), Sekita, Kapica (17), Krage (8), Szymura (libero) oraz Maruszczyk, Gierżot (1) i Kaźmierczak.
Trefl: Lipiński (14), Sasak (12), Kampa (1), Urbanowicz (10), Mika (5), Mordyl (8), Olenderek (libero) oraz Wlazły (6), Kozub, Reichert (2) i Łaba.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?