- Zgodzę się z opinią trenera Ruchu, Waldemara Fornalika. Wynik jest sprawiedliwy. Nie stwarzaliśmy sytuacji i graliśmy ospale, co Ruch wykorzystał. Później piłka tańczyła w polu karnym rywali, ale w pierwszej połowie nie było stuprocentowej sytuacji. W drugiej zmieniliśmy ustawienie - tłumaczył na konferencji trener Czesław Michniewicz.
- W tygodniu trenowaliśmy je z Jakubem Czerwinśkim, ale ostatecznie nie mógł zagrać, o czym dowiedziałem się w czwartek po konferencji przedmeczowej. Było to dla mnie zaskoczenie. W drugiej połowie Adam Frączczak dobrze odnalazł się na nowej pozycji, na której nie grał od kilku spotkań. Dwaliszwili też spełnił swoją rolę. Adam Gyrucso kilka razy nieźle dośrodkował. Kolejne bramki były blisko. Bramkarz Ruchu jak zwykle dobrze broni przeciwko nam. Ubolewam, że nie udało się wygrać, ale z optymizmem patrzę w przyszłość - dodał Michniewicz.
Źródło: własne/Pogoń Szczecin
Kto to powiedział? 10 cytatów, które powinien znać każdy fan futbolu [QUIZ]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?