Dawid Kownacki: ostatnio częściej kontuzjowany, niż skuteczny

“Dawid Kownacki doznał kontuzji więzadła podczas treningu i w poniedziałek będzie musiał przejść operację. Napastnik nie może brać udziału w treningach oraz meczach zespołu do odwołania. Szybkiego powrotu do zdrowia!” - brzmi oficjalny komunikat jaki pojawił się na stronie Fortuny Duesseldorf, klubu którego zawodnikiem Polak jest od przeszło roku. Jak poinformował do urazu doszło w ubiegły poniedziałek (03.02), lecz początkowe informacje dotyczące stanu zdrowia napastnika były sprzeczne. “Sportbild” ujawnił, że niespełna 23-letni zawodnik może pauzować nawet do końca sezonu.

W takim wypadku byłby to dla Kownackiego wyjątkowo nieudany sezon. Latem został wykupiony z Sampdorii za 7,5 miliona euro i jak na razie nie udowodnił niemieckim kibicom, że był wart fortuny. Choć do tej pory wystąpił już w 18 spotkaniach swojej drużyny, wciąż czeka na pierwszego gola. Po rundzie jesiennej zajął przedostatnie (230.) miejsce w klasyfikacji “Kickera”, która podsumowywała meczowe noty zawodników regularnie występujących w Bundeslidze. Polak traci także w oczach kibiców, przez których jest przezywany „Flopnacki”, od słowa “Flop”, czyli klapa.

Polaka usprawiedliwiać mogą tylko kłopoty zdrowotne. Przez uraz, jakiego doświadczył na zgrupowaniu reprezentacji Jerzego Brzęczka pod znakiem zapytania stał jego występ na Euro U-21 w czerwcu 2019 roku. Dzięki ciężkiej pracy oraz intensywnej rehabilitacji zdążył jednak wrócić na boisko i odegrać ważną rolę w drużynie, której był kapitanem. Gdyby nie ogromna determinacja pauza z pewnością trwałaby dłużej, ale i tak go nie ominęła. Ostatnie spotkanie turnieju (0:5 z Hiszpanią) oglądał z ławki rezerwowych. Z problemami zdrowotnymi wszedł więc w okres przygotowawczy w Fortunie. Na 1. kolejkę Bundesligi był już gotowy, teraz - jak podaje dziennikarz czeka go dłuższa przerwa. Uraz nadszedł w nie najlepszym momencie. Fortunę pod koniec stycznia przejął nowy szkoleniowiec Uwe Roessler i konkurenci Polaka: Nana Ampomah oraz kapitan ekipy z Duesseldorfu - Rouwen Hennings z pewnością zrobią wszystko, by zająć sobie miejsce w wyjściowym składzie na stałe.