Ekstraklasa koszykarek. Krakowskie mistrzynie chcą poprawić styl gry

Justyna Krupa
Agnieszka Szott-Hejmej kontra Aleksandra Parzeńska (MKK Siedlce)
Agnieszka Szott-Hejmej kontra Aleksandra Parzeńska (MKK Siedlce) fot. Andrzej Banaś
Wisła Can-Pack w nowym roku ma grać jeszcze lepiej, wzmocniona nową zawodniczką. Jaką rolę będzie odgrywać w drużynie Vanessa Gidden?

Mistrzynie Polski zakończyły rok zwycięstwem w Lublinie z ekipą „Pszczółek”. Trener Jose Hernandez przyznał, że nie było to wielkie widowisko, ale wiślaczki zrobiły ważny krok do celu, jakim jest utrzymanie się w fotelu lidera do końca sezonu zasadniczego. W Lublinie nie grała jeszcze nowa zawodniczka „Białej Gwiazdy” zza oceanu, Jamajka Vanessa Gidden. Dołączy do drużyny po przerwie świątecznej.

- Ostatnie trzy tygodnie były dla nas bardzo trudne. Graliśmy wiele wymagających meczów w Eurolidze i na krajowych parkietach - podkreślił po spotkaniu w Lublinie trener Hernandez. - Najważniejsze było, by wygrać, bo przecież na początku sezonu AZS pokonał nas w Krakowie. Zdaję sobie jednak sprawę, że nie był to ładny mecz dla kibiców, oba zespoły zagrały bardzo nieskutecznie. Jestem zadowolony, bo wygraliśmy, ale nie jestem usatysfakcjonowany z ostatnich meczów zespołu.

Nie kryje, że przerwa świąteczna jego zespołowi bardzo się przyda. Podobnie jak wzmocnienie składu przez Gidden.

- Potrzebujemy odpoczynku. Musimy poprawić jeszcze wiele elementów gry, jeśli chcemy triumfować w lidze - zaznaczył.

Kapitan drużyny Agnieszka Szott-Hejmej też liczy, że w nowym roku „Biała Gwiazda” będzie bardziej imponować stylem. Bo ostatnio krakowianki były mniej efektowne w tym, co prezentowały na parkiecie.

- Przyjdziemy po przerwie świeże, gotowe do pracy - zapewniała. - Jeżeli chcemy grać o mistrzostwo Polski, nie możemy grać w takim stylu. Wiadomo, że nie ważne jak, ważne, że się wygrywa. Ale z drugiej strony, jesteśmy mistrzem - i to chyba zobowiązuje do tego, żeby grać troszeczkę lepiej, jako drużyna euroligowa.

Wakacje od koszykówki w przypadku mistrzyń Polski nie potrwają długo. Już 4 stycznia krakowianki rozegrają kolejny mecz w Eurolidze, w dodatku na wyjeździe. Zmierzą się z francuskim BLMA.

Czy nowy nabytek „Białej Gwiazdy”, czyli podkoszowa Gidden, będzie mogła wzmocnić drużynę również w euroligowych bojach? Teoretycznie mogłaby zostać zgłoszona do części meczów zamiast innej zawodniczki zza oceanu. Trzeba bowiem pamiętać, że w Eurolidze obowiązują limity dla graczy spoza Europy. Trener Hernandez będzie więc mógł liczyć tylko na dwie zawodniczki zza oceanu w danym meczu.

Pozycja Amerykanki Meighan Simmons w drużynie nie podlega na razie dyskusji. To często najlepiej punktująca zawodniczka „Białej Gwiazdy”. Gdyby Gidden miała być zgłoszona do rozgrywek Euroligi, to raczej za Chilijkę Ziomarę Morrison. Na razie jednak jest mało prawdopodobne, by klub miał się zdecydować na taki krok. Tym bardziej, że za każdą taką „podmianę” trzeba wnieść stosowną opłatę. Najpewniej więc 31-latka będzie wzmocnieniem przede wszystkim na ligę i Puchar Polski.

Na jakiej pozycji będzie grać Jamajka w Wiśle? Gidden w karierze występowała zarówno w roli silnej skrzydłowej, jak i środkowej. Trener Hernandez przyznaje, że w Wiśle będzie raczej grać na „czwórce”, czyli właśnie w roli silnej skrzydłowej, w duecie z Eweliną Kobryn bądź Morrison.

Sportowy24.pl w Małopolsce

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Ekstraklasa koszykarek. Krakowskie mistrzynie chcą poprawić styl gry - Dziennik Polski

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24