Skrzydłowy Lecha Poznań zdradził, że głównym celem Kolejorza było zaproszenie zawodników Wisły Płock na własną połowę. - Chcieliśmy ich wciągnąć na naszą połowę. Nie zawsze nam się to jednak udawało. Wisła postawiła trudne warunki, więc bardzo cieszę się, że zdobyliśmy gola w pierwszej połowie. Łatwiej nam jest wówczas realizować taktykę, do której przygotowuje nas trener. - dodał.
Dla poznaniaków było to zwycięstwo na Bułgarskiej po bardzo długiej przerwie. Wcześniej lechici zanotowali remisy z Wisłą Kraków i Arką Gdynia. - Nie myślimy o takich rzeczach. Nawet nie wiedziałem, że tyle czasu tutaj nie wygraliśmy. Nie ma sensu być przesądnym, bo to może nas zgubić. Twardo stąpamy po ziemi, wiemy czego chcemy i tego się trzymamy. Dzisiaj się udało i mam nadzieję, że teraz będziemy kontynuować passę - powiedział zawodnik Kolejorza.
Skrzydłowy Lecha otwarcie przyznaje, że na poznańskiej murawie trudno jest grać szybko i efektownie. - Zwycięstwo na pewno cieszy, ale osobiście chciałbym mieć więcej przyjemności z gry piłką, ale boisko nam na to nie pozwala. Wiadomo jaka jest aura, dlatego z murawą chyba już nic nie da się zrobić – podsumował.
EKSTRAKLASA w GOL24
Więcej o EKSTRAKLASIE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy
Legia - Real: Gdzie oglądać mecz Ligi Mistrzów?
Najlepsze piłkarskie newsy - polub nas!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?