MKTG Sportowy i Gol - pasek na kartach artykułów

Euro 2024. Polska – Holandia już w niedzielę! „Pomarańczowi” optymistycznie, mimo przetrzebienia kadry kontuzjami

Jacek Kmiecik
Jacek Kmiecik
Memphis Depay i Brian Brobbey nie tracą dobrego humoru
Memphis Depay i Brian Brobbey nie tracą dobrego humoru @ESPNnl/X
Selekcjoner reprezentacji Holandii Ronald Koeman obiecał, że na rozpoczynających się w piątek, 14 czerwca, mistrzostwach Europy „Oranje” nie będzie serwować „nudnego futbolu”, jaki miał miejsce w czasami tandetnym występie drużyny Louisa van Gaala podczas mistrzostw świata 2022 w Katarze. Koeman będzie musiał podjąć ryzyko przy wyborze składu po serii kontuzji kluczowych zawodników, którzy zmusili go do improwizacji. W niedzielę, 16 czerwca o godzinie 15:00 „Pomarańczowych” czeka na początek Euro 2024 mecz z reprezentacją Polski w Hamburgu.

Ronald Koeman preferuje płynny system 4-3-3, z głębokimi podaniami ze środka pola, aby wykorzystać tempo i mobilność linii ataku, wspieranej przez grasującego na prawej flance Denzela Dumfriesa.

Bez klasycznej „dziewiątki”

„Oranje” brakuje klasycznego środkowego napastnika, ale skuteczność strzelecka Memphisa Depaya, który jest blisko rekordu Robina van Persiego wynoszącego 50 goli w reprezentacji, a także zdolność Cody’ego Gakpo i Xaviego Simonsa do „przełączania się” między skrzydłem a środkiem wskazują, że nie będzie to problemem. Koeman ma także w odwodzie Wouta Weghorsta, jeśli zdecyduje się na zastosowanie prostszego rozwiązania.

„Żaden dzień nie jest taki sam na niemieckim obozie treningowym holenderskiej drużyny. Trener reprezentacji Ronald Koeman ma nadzieję, że wraz z przybyciem ostatnich urlopowiczów skończą się kłopoty z kontuzjami”

61-letni Koeman, który jest selekcjonerem na swoim pierwszym dużym międzynarodowym turnieju, omówił szanse swojej drużyny po dwóch towarzyskich zwycięstwach 4:0 nad Kanadą i Islandią, która w poprzednim meczu pokonała zdecydowaną faworytkę bukmacherów – Anglię 1:0.

– Uważamy, że nadal mamy dużo jakości w tym składzie. Jeśli nam się to uda i stworzymy atmosferę przy dużym wsparciu fanów, Holandia może mieć niesamowity turniej

– powiedział Koeman.

Jednak imponujące wyniki zostały przyćmione przez wycofanie Frenkiego de Jonga. 27-letni pomocnik Barcelony był filarem drużyny narodowej przez ostatnie 5 lat, ale nie mógł grać od czasu skręcenia kostki w kwietniowym El Clasico przeciwko Realowi Madryt.

– To dla nas bardzo ważny zawodnik, jeśli chodzi o sposób, w jaki gramy i jak pasuje do grupy, więc nie jest to najlepsza wiadomość – ocenił obrońca Manchestetu City Nathan Ake po meczu z Islandią.

Koopmeiner też odpadł

Przy braku przenikliwych podań i utrzymywania się przy piłce De Jonga, Koeman otrzymał kolejny ciężki cios, gdy Teun Koopmeiners doznał kontuzji pachwiny podczas rozgrzewki przed meczem z Islandią.

Koopmeiners miał za sobą wspaniały sezon w Atalanta Bergamo, która zajęła czwarte miejsce w Serie A, a on był jednym z niewielu zawodników, którzy byli w stanie wejść w buty De Jonga.

Wszyscy selekcjonerzy muszą radzić sobie z kontuzjami podczas mistrzostw, ale lista wybitnych nieobecnych Koemana jest długa, szczególnie w środku pola.

Kolega z drużyny Koopmeinersa, doświadczony zawodnik użytkowy Marten de Roon z Atalanty, został usunięty z kadrydwa tygodnie temu. Steven Berghuis z Ajaksu Amsterdam i jego były kolega z drużyny Jurrien Timber, obecnie grający w Arsenalu Londyn, również zostali wykluczeni, a także główny filar Feyenoordu Rotterdam, Mats Wieffer, jeden z wyróżniających się zawodników drużyny Arne Slota, która w zeszłym roku zdobyła mistrzostwo Holandii.

Środek pola wyczerpany

Środkowy obrońca Newcastle United Sven Botman i lewy obrońca Feyenoordu Quindilschy Hartman, który strzelił gola przeciwko Francji w swoim debiucie w październiku ubiegłego roku, również zostali odsunięci na bok, podobnie jak obiecujący napastnik PSV Eindhoven Noa Lang.

W 26-osobowej holenderskiej kadrze znalazło się zaledwie pięciu nominalnych pomocników, z których jednym jest weteran Georginio Wijnaldum, obecnie kończacy karierę w Al Ettifaq Ad-Dammam w Arabii Saudyjskiej.

Inne, niegdyś cudowny pomocnik Ajaksu, Ryan Gravenberch, nie był w stanie zapewnić sobie miejsca w pierwszym składzie Liverpoolu i w ciągu ubiegłych trzech lat zagrał tylko dwa razy w reprezentacji.

Ogromny ciężar spocznie na barkach kreatywnego Joeya Veermana z PSV Eindhoven, jego kolegi z zespołu Jerdy'ego Schoutena i Tijjaniego Reijndersa z AC Milan, którzy mają na swoim koncie zaledwie 22 występy w pomarańczowych barwach.

Imponujący Reijnders

25-letni Reijnders zrobił duże wrażenie od czasu przybycia do Włoch zeszłego lata dzięki swojemu niesamowitemu wybieganiu oraz celnym podaniom i także ma potencjał, aby stać się jedną z przełomowych gwiazd turnieju.

Wizja i dokładność Veermana odegrały kluczową rolę w zwycięskim dla PSV sezonie, który zaliczył 19 asyst i stworzył 130 okazji – prawie dwa razy więcej niż jakikolwiek inny zawodnik Eredivisie.

Opcje rezerwowe w środku pola to Ian Maatsen, nieograniczony obrońca Borussii Dortmund, który został powołany w ostatniej chwili w zastępstwie De Jonga, czy wszechstronny środkowy obrońca Tottenhamu Hotspur Micky van de Ven.

22-letni Maatsen zrobił wrażenie od czasu przybycia do Niemiec na wypożyczenie z Chelsea Londyn w styczniu, gdzie dwa tygodnie temu zagrał w finale Ligi Mistrzów, i będzie chciał jak najlepiej sie sprzedać, aby latem przenieść się do BVB na stałe.

Doświadczona obrona

Selekcjoner może także skorzystać z defensora Bayeru Leverkusen 23-letniego Jeremiego Frimponga z prawej strony, którego tempo i umiejętności dośrodkowań zamęczają przeciwną obronę, a także wybuchowego 22-letniego Briana Brobbeya, choć wątpliwości co do kondycji napastnika Ajaksu zmusiły Koemana do dowołania w ostatnim terminie Joshuy Zirkzee z Bolonii.

Największym atutem „Pomarańczowych” jest doświadczona obrona; Koeman zauważył w tym tygodniu, że „wiele krajów zazdrości nam liczby środkowych obrońców w naszym składzie”. Jednak w ostatnich meczach z czołowymi zespołami, takimi jak Francja i Włochy, środkowa obrona wyglądała statycznie.

Ake, Dumfries, kapitan Virgil van Dijk z Liverpoolu, Stefan de Vrij z Interu Mediolan i Matthijs de Ligt z Bayernu Monachium mają na swoim koncie co najmniej 45 występów w „Oranje”. Daley Blind z Girony jest najczęściej występującym zawodnikiem w składzie z 107 występami, ale tym razem najpewniej odegra rolę drugoplanową.

Van Dijk w tym sezonie był filarem defensywy w Liverpoolu i reprezentacji, oferując dodatkową opcję w ataku przy stałych fragmentach gry. Mając niemal 33 lata, wie, że to może być jego ostatnia szansa, aby zaznaczyć swoją obecność na dużym turnieju.

Niezwykle obiecujący Bart Verbruggen z Brighton & Hove Albion został w drużynie narodowej bramkarzem pierwszego wyboru, co czyni go najmłodszym holenderskim zawodnikiem, który w wieku zaledwie 21 lat będzie bronił na dużym turnieju.

Mocne rozpoczęcia turniejów

Holandia zazwyczaj mocno rozpoczyna turnieje i będzie chciała dobrze rozpocząć niedzielny mecz z Polską. Jeśli przegra, stanie przed trudnym wyzwaniem przeciwko wicemistrzowi świata Francji i potencjalnym decydującym spotkaniem z Austrią w ostatnim meczu grupowym.

Format turnieju, w którym zaledwie osiem z 24 drużyn wraca do domu po fazie grupowej, oznacza, że ​​Holendrzy powinni przejść do rundy pucharowej. Przed półfinałem nie spotkają się ponownie z Francją, a jeśli zajmą miejsce w pierwszej dwójce, zmierzą się z innym wicemistrzem grupy w ostatniej szesnastce.

Niemcy były w przeszłości szczęśliwym terenem dla „Pomarańczowych”, którzy dotarli tam do finału mistrzostw świata w 1974 roku i zdobyli swoje jedyne międzynarodowe trofeum – mistrzostwa Europy 1988, po zwycięstwie 2:0 nad Związkiem Radzieckim w finale w Monachium.

Mecz otwarcia z Polską oznacza powrót na Volksparkstadion w Hamburgu, gdzie w 1988 roku Holendrzy pokonali RFN 2:1 w półfinale. Ronald Koeman wykorzystał wówczas rzut karny i inscenizował słynne wycieranie tyłka koszulą Olafa Thona po meczu.

Dojrzały Koeman będzie chciał powtórzyć tamten wynik w niedzielę, ale świętowanie zapowiada się stosunkowo nudne, nawet jeśli futbol taki nie będzie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Studio Euro odc.4 - PO AUSTRII

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24