- Ze spokojem będziemy oglądać to spotkanie. Swoją pracę mielismy wykonać w ciągu dwóch dni turnieju, wykonaliśmy ją na tyle, na ile nas było stać. Czekamy na wyrok - mówi nasz atakujący Bartosz Kurek.
Autor: Artur Bogacki
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?