Spis treści
Ferrari dało nadzieję...
Jeszcze w piątek Max Verstappen sięgnął po swoje 33. pole position w karierze, które daje mu ex aequo 5. miejsce w klasyfikacji wszechczasów. To był scenariusz zakładany przez większość kibiców Formuły 1, ale nadzieję na "ciekawy" sezon dał Charles Leclerc, który w Q2 wykręcił najlepszy czas tego dnia. Ostatecznie Monakijczyk startował z 2. pozycji w sobotnim wyścigu, ale ziarenko nadziei zostało zasiane.
Trzecie miejsce zajął natomiast George Russell (Mercedes). Jego kolega z zespołu, 6-krotny mistrz świata Lewis Hamilton narzekał na ustawienia bolidu i zajął dopiero 9. miejsce. Czwarte miejsce zajął Carlos Sainz (Ferrari), piąte Sergio Perez (Red Bull), a szóste Fernando Alonso (Aston Martin). Miejsca 7. i 8. powędrowały do bolidów McLarena (odpowiednio Lando Norris i Oscar Piastri), a 10. niespodziewanie do Nico Hulkenberga (Haas).
...Red Bull ją odebrał
Niestety sobotni wyścig, tak jak zeszły sezon, rozegrał się pod dyktandem Maxa Verstappena i Red Bulla. Trzykrotny mistrz świata nawet na chwilę nie oddał prowadzenia i już na 24.okrążeniu dublował Logana Sargenta (Williams). Ostatecznie Holender wygrał z kolosalną przewagą nad resztą stawki.
Leclerc nie był w stanie nawet powalczyć z Verstappenem, gdyż już na samym początku wyścigu dał się wyprzedzić Sergio Perezowi i George'owi Russellowi (Mercedes). Tego drugiego długo nie mógł wyprzedzić, a podczas ich pojedynku z sytuacji skorzystał Carlos Sainz, który wyprzedził obu i zajął w sobotę trzecie miejsce. Leclerc dojechał czwarty.
Słabo spisały się bolidy Mercedesa. Russell zakończył wyścig na 5. miejscu (-2 pozycje względem startu), a Hamilton na 7. Temu drugiemu udało się wyprzedzić Piastriego i Alonso, ale z Lando Norrisem już sobie nie poradził. Brytyjczyk zajął 6. miejsce, między dwoma bolidami Toto Wolffa. Piastri natomiast był 8.
Czołową dziesiątkę zamknęli kierowcy Astona Martina - Fernando Alonso (9.) i Lance Stroll (10.).
Kierowcą dnia wybrano Carlosa Sainza (35% głosów kibiców).
Grand Prix Bahrajnu. Wyniki:
- Max Verstappen (Red Bull)
- Sergio Perez (Red Bull)
- Carlos Sainz (Ferrari)
- Charles Leclerc (Ferrari)
- George Russell (Mercedes)
- Lando Norris (McLaren)
- Lewis Hamilton (Mercedes)
- Oscar Piastri (McLaren)
- Fernando Alonso (Aston Martin)
- Lance Stroll (Aston Martin)
Grand Prix F1 w sobotę?
Tydzień po inauguracyjnym wyścigu w Bahrajnie mistrzowie kierownicy będą rywalizować w Arabii Saudyjskiej. Obie imprezy odbędą się w sobotę ze względu na ramadan. Kolejna runda, już niedzielna, planowana jest na 24 marca w Australii.
Łącznie w kalendarzu są 24 wyścigi, w tym Grand Prix Chin - po raz pierwszy od 2019 roku, gdyż później imprezę odwoływano z powodu pandemii COVID-19.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?