Rafał Mikulec oczywiście niedawno przedłużył kontrakt z rzeszowskim klubem (latem ubiegłego roku), ale oczywiście po wpłaceniu klauzuli odstępnego i dogadaniu się z samym zawodnikiem oczywiście byłoby możliwe, żeby zmienił barwy klubowe tej zimy. 26-letni zawodnik gra w Resovii od początku sezonu 2018/2019 i wyrobił sobie naprawdę porządną markę. Oczywiste więc jest, że wiadomość o jego ewentualnym odejściu nie wzbudza radości wśród kibiców klubu z Wyspiańskiego. W rundzie jesiennej „Miki” w 17 ligowych spotkania i zawsze był w podstawowej „11”. W swoim dorobku ma trzy bramki.
Co na temat ewentualnego odejścia piłkarza ma do powiedzenia rzeszowski klub?
- Zawodnik cały czas trenuje z zespołem, a zapisy kontraktowe są objęte tajemnicą
- przekazał nam rzecznik prasowy Resovii Paweł Bukała.
Zespół z Lublina natomiast całkiem prężnie na razie działa na rynku transferowym - na razie do drużyny prowadzonej przez trenera Goncalo Feio dołączyło dwóch graczy (Paweł Stolarski (Pogoń Szczecin) oraz Kamil Kruk (Zagłębie Lubin)), a szkoleniowiec beniaminka Fortuna 1 Ligi zapowiada jeszcze dwa transfery... Czy wśród tych dwóch planowanych wzmocnień jest również Rafał Mikulec?
- Nic mi o tym nie wiadomo, by w ogóle był temat tego zawodnika -
odpowiedział nam krótko rzecznik lubelskiego klubu Bartłomiej Adamiak.
Trener Feio na łamach Dziennika Wschodniego mówił, że spodziewa się transferów w nadchodzącym tygodniu, więc wkrótce zagadka dotycząca Rafała Mikulca powinna się wyjaśnić.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?