Fortuna 1 Liga. Tomasz Grzegorczyk ma niedosyt, Dariusz Dudek zadowolony [OPINIE]

Trener Apklan Resovii Tomasz Grzegorczyk nie ukrywał, że nie był do końca zadowolony z wyniku meczu.

- Uważam, że z przebiegu meczu zasłużyliśmy na więcej niż punkt, ale również wydaje mi się, iż to był nasz najlepszy dotychczas mecz. Graliśmy też takim ustawieniem, które przez okres przygotowawczy ćwiczyliśmy. Widać było po stracie piłki, jak szybko byliśmy w stanie tą piłkę odebrać. W meczu było dużo walki, dużo akcji przerywanych Koncentrujemy się na tym, co nam dzisiaj wyszło i konsekwentnie będziemy to rozwijać. Zagraliśmy dzisiaj na zero z tyłu po raz pierwszy, ale nie strzeliliśmy bramek, więc skuteczność na pewno do poprawy i nad tym musimy pracować. Dzisiaj było widać ciut więcej jakości i myślę, że będzie tego coraz więcej. Mam poczucie niedosytu, ale szanujemy też ten punkt, bo dwa pierwsze mecze przegraliśmy

- podsumował

W meczu z Sandecją w składzie rzeszowian zadebiutował Brazylijczyk Bruno Garcia Marcate.

- Bruno Garcia odbył z nami dwie jednostki treningowe. Gdyby nie to, nie miałby opcji grania; wszyscy pracowaliśmy ciężko nad tym transferem - powiedział coach Resovii.

- Spodziewaliśmy się takiego spotkania. Był to mecz walki - Resovia tak jak i my szukała możliwości zdobycia bramki. Rzeszowianie przegrali ostatnie dwie potyczki, więc na pewno chcieli zrobić wszystko, by mecz wygrać. My graliśmy trzeci mecz na wyjeździe, trzeci nie przegrywamy; ja ciągle powtarzam chłopakom, że jak będziemy remisować na wyjazdach, a wygrywać u siebie, to zrobimy ekstraklasę. Mimo wszystko jestem zadowolony z punktu na wyjeździe, ale to też nie jest tak, że nie widzę rzeczy, które można u nas poprawić. To jest trudny teren, a Resovia to jest zespół, który z dnia na dzień może grać coraz lepiej

- przyznał natomiast Dariusz Dudek, trener Sandecji Nowy Sącz.