Pierwsza połowa rozpoczęła się fantastyczną owacją kibiców obu zespołów. Pomimo że do dyspozycji jest tylko część trybun na olsztyńskim stadionie wielkością wrzawy nie dało się tego zupełnie odczuć. Pierwsze pół godziny było bardzo wyrównane. Akcje na boisku toczyły się na przemian z jednej do drugiej bramki.
W 11. minucie gola na 1:0 zdobył z rzutu karnego sam poszkodowany Rafał Kujawa. Kilka minut po bramce mógł wyrównać Sobków, jednak jego uderzenie z woleja zostało zablokowane przez olsztyńskich defensorów.
Kolejne minuty spotkania to niewykorzystane sytuacje Kuna i Lecha, przez co Stomil nie skorzystał ze stworzonych okazji na podwyższenie wyniku.
W 35. minucie zespół gości stanął przed świetną szansą na wyrównanie. W polu karnym olsztynian został sfaulowany Grzegorz Goncerz. Tutaj do jedenastki również podszedł sam poszkodowany, jednak ta decyzja okazała się błędem. Strzał kapitana Trójkolorowych kapitalnie obronił Skiba.
Ostatni kwadrans pierwszej połowy to kolejne bezskuteczne próby katowiczan na wyrównanie wyniku w tym spotkaniu. Stomil dociągnął jednobramkowe prowadzenie do przerwy.
Początek drugiej odsłony również toczył się głównie na olsztyńskiej połowie murawy. Z upływającymi minutami Stomilowi udało się przenieść ciężar gry na środek boiska.
Jednak po kwadransie gry drugiej połowy kompromitującym zagraniem popisał się Piotr Skiba. Do tej pory dobrze spisujący się w tym meczu golkiper nabił piłką Eryka Sobkowa, w rezultacie czego piłka wylądowała w olsztyńskiej bramce.
Na zmianę rezultatu od razu zareagowali obaj trenerzy wpuszczając zmienników, jednak nie wpłynęły one znacząco na wydarzenia ma boisku.
Kilka minut przed końcem spotkania bramkarz gości wybiegł daleko przed swoją bramkę i brutalnie sfaulował Krzysztofa Szewczyka, za co został natychmiastowo wyrzucony z boiska.
Mimo gry w osłabieniu katowiczanie zdołali dowieźć remis do końca spotkania. Zarazem po 21. latach GKS nadal nie znalazł sposobu na pokonanie olsztynian w stolicy Warmii.
Wszystkie podejścia polskich drużyn do Ligi Mistrzów
Najlepsze piłkarskie newsy - polub nas!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
