Derby województwa śląskiego toczyły się w chłodzie i przy padającym deszczu. Grupy szalikowców GKS-u Tychy i Rakowa głośno zagrzewały piłkarzy do boju. Na stadion przy Edukacji zawitał lider I ligi, który przegrał w tym sezonie tylko jeden mecz – 3 sierpnia z Chojniczanką w Chojnicach.
Zobaczcie zdjęcia kibiców:
Kibice gości zawiesili i rozłożyli swoje flagi w sektorze. Ich doping był czasami równie głośny jak z tyskiego „młyna”. Kibice nie wyzywali się nawzajem, głównie skupiając się na dopingu dla drużyn.
„Młyn” GKS-u Tychy czasami próbował zachęcić do aktywnego dopingu resztę stadionu. „Kto dziś wygra mecz?” - roznosiło się głośne pytanie z sektora za bramką. „GKS!” odpowiadali kibice na pozostałej części trybun, oczywiście za wyjątkiem sektora gości :).
CZYTAJ TEŻ:
GKS Tychy – Raków Częstochowa 0:0 RELACJA
Wśród widzów był m.in. Kamil Zapolnik, który jeszcze w tym sezonie grał w GKS Tychy, a od 1 września jest zawodnikiem Górnika Zabrze. Górnicy swój mecz w Lotto Ekstraklasie mają w poniedziałek (z Cracovią w Krakowie), więc „Zapol” postanowił obejrzeć mecz swojej byłej drużyny.
Mecz oglądało 4.672 widzów.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Polonia Bytom pokonała Szombierki
Polska - Włochy na Stadionie Śląskim: Oceny zawodników
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?