Gol w końcówce uratował Stal! Remis MKS-u w Mielcu

Marcin Sagan, tom
Tydzień po meczu w Zabrzu Stal zremisowała w Mielcu z MKS-em Kluczbork
Tydzień po meczu w Zabrzu Stal zremisowała w Mielcu z MKS-em Kluczbork Maciej Gapinski
W meczu 3. kolejki 1. ligi Stal Mielec zremisowała na własnym boisku z MKS-em Kluczbork 1:1. Goście prowadzili po trafieniu zmiennika Pawła Kubiaka. Wyrównał inny rezerwowy Kamil Radulj.

Taka strata punktów zawsze boli. Po tym jak Paweł Kubiak w 74. min zdobył bramkę dla MKS-u gospodarze ruszyli do odrabiania strat. Dopięli swego w samej końcówce. Grzegorz Wnuk, który w bramce zastąpił Oskara Pogorzelca kilka razy świetnie wychodził z opresji broniąc strzały Roberta Sulewskiego oraz Kamila Radulja, ale w jednej sytuacji musiał się ratować faulem w polu karnym i mielczanie mieli jedenastkę. Na wyrównującą bramkę zamienił go Radulj. Do pełni szczęścia zabrakło niewiele.

- Możemy być zadowoleni z tego remisu - mówił szkoleniowiec Stali Janusz Białek. - Rywale pokazali się z bardzo dobrej strony. Dobrze nas rozpracowali wytrącając nam argumenty i atuty. Napór w końcówce przyniósł powodzenie i cieszy, że uratowaliśmy jeden punkt.

- Mecz był dla nas trudny, ale chłopcy dobrze realizowali założenie taktyczne - przyznawał trener MKS-u Mirosław Dymek. - Zagraliśmy bardzo uważnie w defensywie, co było kluczem do tego, by myśleć o jakiejś zdobyczy punktowej. Mieliśmy dogodne sytuacje już w pierwszej połowie i szkoda, że ich nie wykorzystaliśmy. Z gry zespołu ponownie mogę być zadowolony. Pozostał jednak niedosyt, bo komplet punktów był bardzo blisko.

Początek spotkania należał do Stali. Oddała cztery groźne strzały, ale trzy były niecelne, a raz na wysokości zadania stanął Wnuk. MKS groźnie zaatakował w ostatnim kwadransie pierwszej odsłony. Michał Kojder nieznacznie spudłował. Potem natomiast golkiper miejscowych Tomasz Libera świetnie obronił strzały Patryka Gondka i Rafała Niziołka. Po uderzeniu „Nizioła” dobijał jeszcze Krystian Sanocki, ale uczynił to niecelnie.

W drugiej połowie Libera dobrze spisał się też przy próbie Macieja Kowalczyka. Był jednak bezradny, kiedy drugi z rezerwowych - Kubiak posłał piłkę obok niego. Radość sprowadzonego z 3-ligowego Piasta Żmigród piłkarza i jego kolegów byłaby znacznie większa, gdyby korzystny wynik udało się „dowieźć” do ostatniego gwizdka arbitra.

Najdroższe transfery z Ekstraklasy: Kapustka wyprzedził wszystkich [TOP10]

Najlepsze piłkarskie newsy - polub nas!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Gol w końcówce uratował Stal! Remis MKS-u w Mielcu - Gol24

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24