Górnik Łęczna zaczyna piłkarską wiosnę

Karol Kurzępa
Łukasz Kaczanowski
Dzisiaj o godzinie 18 piłkarze z Łęcznej rozegrają pierwsze ligowe spotkanie w tym roku. Podopieczni Franciszka Smudy zmierzą się na wyjeździe z Jagiellonią Białystok. Relację "na żywo" z tego meczu pokaże stacja Eurosport 2.

Zielono-czarni mieli wznowić rozgrywki Lotto Ekstraklasy już w minioną sobotę, ale z uwagi na zły stan murawy na Arenie Lublin, ich starcie z lubińskim Zagłębiem zostało przełożone. Okres przygotowawczy do rundy rewanżowej trwał zatem dla “Górników” o tydzień dłużej.

Łęcznianie trenowali od 7 stycznia. W ramach przygotowań do gry w lidze, wzięli udział w dwóch zgrupowaniach, a także rozegrali łącznie siedem sparingów. W meczach towarzyskich zanotowali pięć zwycięstw i dwa remisy. - Daliśmy z siebie wszystko i dobrze przepracowaliśmy ten czas - uważa Bartosz Śpiączka, napastnik Górnika. - Na pewno jesteśmy gotowi i mam nadzieję, że nasza gra będzie dobrze wyglądała. Atmosferę w zespole budują wyniki - dodaje 25-letni zawodnik.

Śpiączka i jego koledzy z zespołu przygotowywali się do rundy pod okiem trenera Franciszka Smudy. 68-letni szkoleniowiec objął łęczyński zespół w połowie grudnia, po odejściu Andrzeja Rybarskiego. Były selekcjoner reprezentacji Polski ma wydostać drużynę ze strefy spadkowej.

W dotychczasowych 20 meczach zielono-czarni zdobyli bowiem tylko 18 punktów. “Górnicy” przezimowali ligę na przedostatnim miejscu w tabeli, mając na swoim koncie jedynie cztery zwycięstwa. Gorszy dorobek punktowy ma jedynie Ruch Chorzów, któremu karnie cztery oczka odebrała Komisja ds. Licencji PZPN.

- Niska pozycja w tabeli to głównie nasza wina, bo przecież my graliśmy na boisku - mówi Szymon Drewniak, pomocnik Górnika. - Łatwo wszystko zrzucić na poprzedniego trenera. Zawsze przy zmianie szkoleniowca ambicja u zawodników jest większa, bo każdy chce się pokazać, ale powinno się utrzymać jej poziom. Potrzebujemy koncentracji od pierwszej do ostatniej minuty w każdym meczu - uzupełnia 23-latek.

Pierwszym tegorocznym ligowym rywalem łęcznian będzie Jagiellonia Białystok. Ekipa prowadzona przez Michała Probierza zajmuje obecnie drugie miejsce w ligowym zestawieniu i walczy o mistrzostwo Polski. “Górnicy” chcą jednak sprawić niespodziankę i swojej szansy mogą upatrywać w tym, że przeciwnicy są rozbici po ostatniej porażce. W minioną niedzielę żółto-czerwoni przegrali 0:3 z Lechią Gdańsk po słabej grze.

Nie zmienia to jednak faktu, że Jagiellonia jest faworytem dzisiejszej potyczki. W pierwszej konfrontacji z Górnikiem w tym sezonie, “Jaga” wygrała w Lublinie 2:0. Natomiast w poprzednich rozgrywkach białostoczanie pokonali u siebie zielono-czarnych dwukrotnie (1:0 i 2:0). Łęcznianie mają jednak bojowe nastawienie przed najbliższym spotkaniem.

- Chcemy wygrywać każdy mecz i wychodzimy na boisko z pazernością. Jesteśmy zespołem. Musimy grać z pełnym zaangażowaniem, trzymać się razem i wykonywać założenia taktyczne - uważa Szymon Drewniak, który w Białymstoku nie zagra z powodu kontuzji.

Górnik czeka teraz 10 spotkań sezonu zasadniczego, a także mecze w rundzie finałowej. Jeśli łęcznianie nadal będą utrzymywać się w dolnych rejonach tabeli, to będą walczyć o utrzymanie w grupie spadkowej. Jeśli jednak podopieczni Franciszka Smudy będą regularnie punktować, to mogą awansować do grupy mistrzowskiej, w której znajdzie się osiem najlepszych zespołów. Przed piątkowym meczem, strata zielono-czarnych do ósmej lokaty wynosi 10 oczek. Natomiast do pierwszego, niezagrożonego spadkiem miejsca w ligowym zestawieniu, “Górnicy” tracą cztery oczka.

- Z tego, co czytałem w wielu miejscach, wszyscy zrzucili nas już do I. ligi. A tak naprawdę, mamy jeszcze szanse na czołową ósemkę. Mam nadzieję, że co niektórym utrzemy nosa i wiele osób będzie całkiem inaczej mówić o Górniku po tej rundzie. Chcemy, by każdy bardziej szanował nasz klub niż do tej pory - przyznaje Bartosz Śpiączka.

Górnik zaprasza na ESA Trophy Tour

W najbliższą sobotę, w godzinach 14-20 w centrum handlowym Atrium Felicity odbędzie się wydarzenie z udziałem piłkarzy z Łęcznej.

W ramach cyklu ESA Trophy Tour, do Lublina przywiezione zostanie Trofeum Mistrza Polski. Każdy będzie mógł je podnieść i zrobić sobie pamiątkową fotografię. Ponadto, na wszystkich chętnych czekać będą konkursy i zabawy z nagrodami, zabawy, turniej w piłkarzyki oraz w grę FIFA 17 i inne atrakcje. W wydarzeniu wezmą udział zawodnicy Górnika, z którymi będzie można porozmawiać, czy też stanąć do wspólnego zdjęcia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Górnik Łęczna zaczyna piłkarską wiosnę - Kurier Lubelski

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24