Greg Hancock wykorzystał okazję?

(PB)
Czyżby Greg Hancock (na zdjęciu) postanowił wykorzystać odejście z Get Wellu Martina Vaculika?
Czyżby Greg Hancock (na zdjęciu) postanowił wykorzystać odejście z Get Wellu Martina Vaculika? Sławomir Kowalski
Wczoraj minął wyjątkowo krótki okres transferowy w polskim żużlu. Do drużyny Get Wellu doszło kilku nowych zawodników. Zostanie też Greg Hancock, choć w poniedziałek wybuchła panika, że nie podpisał jeszcze kontraktu. Prawdopodobnie jednak... Amerykanin nie musiał w ogóle tego robić!

Greg Hancock rok temu podpisał dwuletni kontrakt z Klubem Sportowym Toruń. Kiedy powstałby kłopot?

- Gdyby nie było w umowie mowy o żadnych kwotach za występy w sezonie 2017 - usłyszeliśmy Ekstralidze Żużlowej, prowadzącej rozgrywki. - Wtedy do poniedziałku torunianie musieliby dołączyć do kontraktu aneks finansowy. O ile jednak widniałyby kwoty za podpis i zdobyty punkt, to nawet jeśli byłyby to symboliczne złotówki, umowa obowiązywałaby bez żadnych dodatkowych pism. A aneks obie strony mogłyby podpisać na wiosnę, przed pierwszym meczem.

Skąd więc panika, że mistrza świata mogłoby w toruńskiej drużynie zabraknąć? Niestety, sporo złego robi fatalna polityka informacyjna klubu. Właściciel klubu odesłał nas po informacje na temat transferów i kontraktu Grega Hancocka do menedżera Jacka Gajewskiego. Ten, mimo wielokrotnych prób, nie odbierał od nas telefonu. Od kilku tygodni milczy również na temat spraw drużyny klubowy facebook. Dziennikarze, jak również i kibice, są w większości zdani na plotki lub domysły.

A te w sprawie Hancocka są takie: Amerykanin podobno zamierza wykorzystać fakt, że z drużyny odszedł Martin Vaculik. Torunianie nie mogą pozwolić sobie na odejście drugiego z liderów, bo to groziłoby już historycznym, pierwszym spadnięciem z ligi.

Kontrakty ze wszystkimi zawodnikami są podpisywane wg wzorów przygotowanych przez Ekstraligę Żużlową. Są w nich ograniczenia w wysokości kwot za podpis i zdobyty punkt. Jak kluby ściągają do siebie gwiazdy? Obiecują tzw. „bonusy”, czyli np. załatwienie sponsora. I prawdopodobnie poszło o wysokość bonusów - Hancock zażyczył ich sobie więcej.

A co, jeśli chodzi o pozostałych nowych zawodników w Get Wellu? W Ekstralidze Żużlowej odmówiono nam podania, jakie do wczoraj wpłynęły pisma z Get Wellu. Oficjalne informacje uzyskamy dopiero, gdy wszystko zatwierdzi PZM, czyli pod koniec tego tygodnia.

Ustaliliśmy, że na pewno nowymi żużlowcami Get Wellu zostali Grzegorz Walasek i Jack Holder, najprawdopodobniej również Michael Jepsen Jensen. Będziemy mieli również nowego juniora - Daniela Kaczmarek (krótko po tym, jak otrzymaliśmy taką nieoficjalną informację Unia Leszno poinformowała, że rozwiązała z nim kontakt). Nie wiadomo jedynie, co z Patrickiem Hansenem, z którym negocjacje prowadził Gajewski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Greg Hancock wykorzystał okazję? - Nowości Dziennik Toruński

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24