Grzegorz Kuświk, piłkarz Lechii: Legia nie pozwoli nam tak zagrać

Paweł Stankiewicz
Fot. Karolina Misztal
Grzegorz Kuświk strzelił bardzo ważnego gola dla Lechii, bo otwierającego wynik meczu z Ruchem Chorzów. To już jego jedenaste trafienie w tym sezonie.

- Normalnie podszedłem do tego gola. Nie koncentrowałem się na tym, że to jest Ruch, w którym spędziłem ostatnie lata. Mam w Gdańsku swoje cele do zrealizowania i chciałem się zaprezentować jak najlepiej - mówi Grzegorz. - Strzeliłem bramkę i to jest dla mnie najważniejsze, tak jak i to, że trzy punkty zostają w Gdańsku. Miałem jeszcze jedną sytuację, ale nieczysto trafiłem w piłkę. Chciałem w ten strzał włożyć za dużo siły i nie trafiłem dobrze w piłkę. Powinienem próbować wjechać w pole karne i dopiero wtedy oddać strzał, ale nie ma już co wracać do tego.

Lechia zagrała dobrze z Ruchem tylko pierwszą połowę. W drugiej zaprezentowała się niespodziewanie słabo.

- Nie wiem czy to była nasza najgorsza połowa w tym roku. Nie o to chodzi. We własnym gronie przeanalizujemy to, co wydarzyło się w pierwszej i drugiej połowie meczu i wyciągniemy odpowiednie wnioski. Zgodzę się, że w drugiej połowie było za dużo chaosu w naszej grze i nie wyglądało to tak, jak powinno. Przed nami mecz z Legią i nie ma co rozpamiętywać. Na pewno jednak Legia nie pozwoli, żebyśmy zagrali taką połowę - przyznał Kuświk.

Lechia po wygranej z Ruchem pozostaje w grze o europejskie puchary.

- Zgadza się. Mówiłem, że czekają nas trzy małe finały. Jeden już za nami, ale dwa jeszcze przed nami - zakończył napastnik biało-zielonych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Grzegorz Kuświk, piłkarz Lechii: Legia nie pozwoli nam tak zagrać - Dziennik Bałtycki

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24