Ten gwiazdorski pojedynek elektryzuje fanów w całym kraju. Faworytem są gospodarze, którzy grają jak z nut. Przegrali do tej pory tylko raz - w drugiej kolejce, u siebie z PGE Skrą Bełchatów (1:3). Od tamtej potyczki nie ma na nich mocnych w kraju i zagranicą.
Siatkarze Asseco Resovii mają 5 punktów mniej od podopiecznych trenera Ferdinando De Giorgi. Zanotowali trzy porażki. Grają w kratkę, ale - co pokazał wygrany mecz ze Skrą - potrafią maksymalnie zmobilizować się na najważniejsze konfrontacje. W dodatku chyba najgorsze mają już za sobą. Nawet o tym nie myślą.
- Nie ma sensu odwracać się za siebie. Trzeba zapomnieć o tym, co było, skupić się na tym, co jest przed nami - twierdzi nasz libero Damian Wojtaszek.
Zaksa w środę rozbiła w Warszawie Politechnikę. Resovia nie dała szans ekipie MKS-u Będzin.- Doskonale wiemy, że Zaksa to klasowy zespół, od początku sezonu gra bardzo równo. Ma na koncie tylko jedną porażkę. Nie poddamy się w szatni. Będziemy się bić o punkty, o zwycięstwo. Zobaczymy, jak będzie - twierdzi Fabian Drzyzga, rozgrywający resoviaków.
- Mecze z drużynami z drugiej części tabeli są inne. Teraz adrenalina jest dużo większa. Ale mecz jak mecz, nie ma co do niego podchodzić w ten sposób, że to ostatnie i najważniejsze spotkanie. On jest najważniejszy w tym momencie. Wynik nie będzie jeszcze o niczym przesądzał. Przed nami jeszcze kilkanaście kolejnych spotkań, ale w sobotę gramy oczywiście o zwycięstwo - zapewnia Drzyzga.
Marcin Możdżonek, środkowy rzeszowskiej drużyny, ma w swoim CV sukcesy z Zaksą. Teraz stanie po przeciwnej stronie siatki.
- Każde zwycięstwo, także to ostatnie, każdy dobry występ dodaje pewności siebie, ale wiadomo nie od dziś, że jedziemy do mistrza Polski, na bardzo trudny teren, i będziemy grać z zupełnie innym zespołem niż poprzednie. Takim, który lepiej przyjmuje, lepiej zagrywa, wszystko wykonuje lepiej niż nasi ostatni przeciwnicy - podkreśla „Możdżon”.
Resovia może dużo więcej, niż do tej pory pokazała. Musi tę swoją lepszą twarz pokazać.
- Mam nadzieję, że mecz w Kędzierzynie zakończy się dla nas jak najlepiej. Jak trzeba grać, żeby wygrać z Zaksą na jej parkiecie? Trzeba dać z siebie wszystko i damy z siebie wszystko - twierdzi Bartosz Lemański.
Potencjały po obu stronach siatki wydają się być podobne . W Resovii jest wiara, determinacja, mobilizacja i chęć zwycięstwa. Wiara czyni cuda...
Abc meczu w Kędzierzynie
Zaksa: Toniutti, Wiśniewski, Dero, Konarski, Bieniek, Tillie, Zatorski (libero). Trener Ferdinando De Giorgi.
Resovia: Drzyzga, Perrin, Nowakowski, Możdżonek, Rossard, Schmitt, Wojtaszek (libero). Trener Andrzej Kowal.
Kędzierzyn-Koźle - sobota, godz. 14.45. Sędziują: Piotr Król (Katowice) i Paweł Burkiewicz (Kraków). Na żywo: Polsat Sport, Radio Rzeszów.
Statystyki - najlepiej atakujący: Bieniek - 65 proc./Schmitt - 57; najlepiej punktujący: Konarski - 227 pkt./Perrin - 161; najlepiej blokujący: Wiśniewski - 0,82 bloku na set/Schmitt - 0,72; najlepiej serwujący: Bieniek - 26 asów/Nowakowski - 16; najlepiej przyjmujący (skuteczność przyjęcia zagrywki): Tillie - 51 proc./Wojtaszek - 46. Miejsce: 1. Zaksa - 38 pkt., 3. Resovia - 33.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?