Hokej. W derbach Małopolski w Nowym Targu TatrySki Podhale podejmie Unię Oświęcim

Jerzy Zaborski, Maciej Zubek
W derbach Małopolski walki pod bandami nie zabraknie, jak pokazują Mateusz Wojdyła i Martin Kasperlik
W derbach Małopolski walki pod bandami nie zabraknie, jak pokazują Mateusz Wojdyła i Martin Kasperlik fot. Jerzy Zaborski
Po przerwie dla reprezentacji hokeiści wracają do walki o ligowe punkty. W piątkowej serii spotkań ciekawie zapowiadają się derby Małopolski w Nowym Targu, w których Podhale podejmie Unię Oświęcim (godz. 18). W pierwszym meczu nowotarżanie wygrali 5:2.

Przetarciem przed meczem z Unią było dla hokeistów Podhala wtorkowe, zaległe spotkanie z SMS Sosnowiec, zakończone wygraną „Szarotek” 8:2

- Wynik co prawda mógłby sugerować co innego, ale na pewno nie był to specjalnie udany mecz w naszym wykonaniu. Na szczęście obyło się bez większych konsekwencji. W spotkaniu z Unią musimy jednak zagrać na zdecydowanie wyższym poziomie - przekonuje gracz Podhala Dariusz Gruszka.

We wtorkowym spotkaniu w szeregach Podhala brakowało dwójki czołowych zawodników: Krzysztofa Zapały i Jarosława Różańskiego. - Nic im nie dolega. Po __prostu daliśmy im odpocząć, jednocześnie dając możliwość gry tym, którzy dotychczas grali mniej - uspokoił fanów „Szarotek” trener Podhala Marek Rączka.

Jednocześnie podkreślił, że obaj hokeiści wrócą do składu właśnie na piątkowy mecz z Unią. Nowotarżanie zdają sobie sprawę, jak istotne jest to spotkanie: - Wygrana bardzo mocno zwiększy nasze szanse na awans do szóstki. Unia walczy jednak o to samo i zapewne też będzie bardzo zdeterminowana, by odnieść zwycięstwo. Myślę, że to będzie bardzo dobre spotkanie, z __którego, mam nadzieję, to my wyjdziemy zwycięsko - przekonuje Rączka.

Oświęcimianie przerwę w rozgrywkach wykorzystali na pracę nad wytrzymałością. Tak było w pierwszym tygodniu przerwy. W drugim przygotowania biegły już cyklem ligowym.

Przed laty, kiedy oba zespołu walczyły o mistrzostwo, ich spotkania nazywano klasykami. Teraz czasy są inne i oświęcimianie są ligowymi średnikami, a górale celują w medal. Jednak emocji i tym razem nie powinno zabraknąć.

- Mamy świadomość tego, że faworytem rywalizacji są nowotarżanie, ale w naszej sytuacji, kiedy walczymy o miejsce w __szóstce liczy się każdy punkt - podkreśla Peter Tabaczek, kapitan oświęcimian. - Musimy ich szukać z każdym zespołem. Na pewno morale drużyny wzrosło po wygranej przed ligową przerwą na własnym lodowisku z Tychami 2:1, kiedy w __ciągu 50 s odwróciliśmy losy spotkania.

Dla oświęcimian ważny będzie początek, żeby szybko nie stracili bramki. Poza tym, muszą zagrać w miarę na równym poziomie przez cały mecz. - W pierwszym spotkaniu właśnie w drugiej tercji trafił nam się przestój i __wtedy rywale ustawili sobie mecz - wspomina Tabaczek. - Musimy podjąć z góralami męską walkę. Innej drogi nie ma. Rywale mają już za sobą mecz z SMS Sosnowiec, ale mecze ze „szkółką” bardziej przypominają treningową gierkę niż poważną walkę o punkty. Nasz zespół przystępuje do walki na głodzie gry.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Hokej. W derbach Małopolski w Nowym Targu TatrySki Podhale podejmie Unię Oświęcim - Dziennik Polski

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24