I liga koszykarzy. AZS AGH dzielnie walczył, ale lider był za mocny

W pierwszej kwarcie przeważali goście, który wygrali tę partię ośmioma punktami. Krakowianie rękawicę podjęli w drugiej kwarcie, gdy ruszyli do odrabiania strat i na przerwę schodzili już tylko z trzypunktowym debetem.

Choć w trzeciej kwarcie wałbrzyszanie jeszcze dość długo utrzymywali swoje prowadzenie, nawet je powiększyli, to jednak końcówka tej części należała już do ekipy z Krakowa. Na 3,5 minuty przed końcem po celnym rzucie Kacpra Mąkowskiego AZS AGH wyszedł na prowadzenie 60:59. Do końca tej kwarty prowadzenie przechodziło z rąk do rąk jeszcze kilka razy, ale ostatecznie przed decydującą częścią, to gospodarze mieli dwa punkty zapasu.

Zmieniło się to jednak szybko w czwartej, decydującej kwarcie. Już po dwóch minutach gry Górnik znów prowadził i tym razem nie dał sobie już tego odebrać do samego końca.

AZS AGH Kraków - Górnik Zamek Książ Wałbrzych 85:92 (20:28, 22:17, 27:22, 16:25)
AZS AGH: Mąkowski 23, Piliszczuk 15, Ciesielski 10, Abdelaal 0, Nowicki 0 oraz Orłowski 13, Komenda 12, Adamczyk 6, Golus 3, Śmiglak 3, Dyrda 0.
Górnik Zamek Książ: Jakóbczyk 27, Niedźwiedzki 14, D. Dawdo 11, Mindowicz 7, Han 2 oraz Wilk 13, Jackson 7, Durski 4, K. Dawdo 4, Margiciok 3.
Sędziowali: Jakub Adameczek, Krzysztof Krajewski oraz Sebastian Kotowski.

Sportowy24.pl w Małopolsce