Industria Kielce wygrała na wyjeździe z Chrobrym Głogów 30:22 w pierwszym półfinałowym mecz Orlen Superligi. Nie grali Gębala i Tournat

Chrobry Głogów - Industria Kielce 22:30 (10:11)
Industria: Wolff 3/10, Wałach 7/15, Mestrić 7/14 - Olejniczak 1, Wiaderny 6, Kounkoud 2, A. Dujszebajew 2, Karacić 3, Moryto, D. Dujszebajew 3, Thrastarson 4, Surgiel 2, Paczkowski, Karaliok 4, Nahi 3.
KGHM Chrobry: Stachera 16/45, Dereviankin - Orpik 4, Jamioł 2, Matuszak 5, Wrona 4, Grabowski 3, Paterek 1, Styrcz 2, Skiba, Zieniewicz, Strelnikov, Kosznik, Dadej 1, Hajnos.

Mecz zaczął się od prowadzenia Chrobrego - 1:0 i 2:1. W 5 minucie Szymon Wiaderny wykorzystał rzut karny i doprowadził do wyrównania 2:2. Po kilkunastu sekundach na ławkę kar powędrował Daniel Dujszebajew.

W kadrze na ten mecz w zespole Industrii nie znalazł się obrotowy Nicolas Tournat, który w ostatnich dniach miał problemy zdrowotne. Nie było też Tomasza Gębali, ponieważ kilka dni temu doznał kontuzji łydki. Z tego powodu wykluczony był jego udział w półfinale Orlen Superligi, zabraknie go też podczas środowego meczu z SC Magdeburgiem w 1/4 finału EHF Ligi Mistrzów.

W 9 minucie i 45 sekundzie po raz pierwszy mistrzowie Polski wyszli na prowadzenie - było 4:3 po znakomitej indywidualnej akcji Alexa Dujszebajewa. W 12 minucie po przechwycie i bramce z kontrataku Kacpra Grabowskiego Chrobry wyrównał - było 5:5.

W 15 minucie dwuminutową karę otrzymał Artiom Karaliok i gospodarze wykorzystali grę w przewadze rzucając bramkę. Później trwała walka bramka za bramkę. Gospodarze dotrzymywali kroku podopiecznym Talanta Dujszebajewa między innymi dzięki świetnym interwencjom Rafała Stachery, który obronił rzut karny w wykonaniu Arkadiusza Moryty i wygrał kilka bezpośrednich pojedynków z zawodnikami z Kielc, między innymi z Michałem Olejniczakiem i Pawłem Paczkowskim. Ostatnie trafienie w pierwszej połowie zapisał na swoim koncie Benoit Kounkoud. Tę część gry Industria wygrała 11:10.

Warto też odnotować, że od tej fazy Orlen Superligi sędziowie mogą korzystać z systemu wideoweryfikacji. Będzie on także do ich dyspozycji w finałach i meczu o brąz.

Druga połowa zaczęła się od bramki Alexa Dujszebajewa i obrony Miłosza Walacha. Po chwili bramkarz Industrii popisał się kolejna udaną interwencją, broniąc rzut karny w wykonaniu Kacpra Grabowskiego.

W 40 minucie w kieleckiej bramce pojawił się Sandro Mestrić. Trener Talant Dujszebajew dał więc każdemu z trzech bramkarzy szansę gry przez 20 minut.

W 44 minucie bramkę rzucił Szymon Wiaderny i Industria po raz pierwszy w tym meczu wyszła na trzybramkowe prowadzenie. W tym momencie o czas poprosił Witalij Nat, trener Chrobrego. W 46 minucie po udanej interwencji Sandro Mestricia i bramce z kontrataku Dylana Nahi Industria prowadziła już 22:17.

W 54 minucie doszło do bardzo rzadko spotykanej sytuacji - trzech zawodników mistrza Polski było na ławce kar! Sandro Mestrić obronił rzut karny. Bramkę numer 30 dla Industrii rzucił Haukur Thrastarson.

Industria w drugiej połowie zaczęła dużo lepiej bronić i wyprowadzać kontrataki, które zamieniała na bramki. I ostatecznie wygrała 30:22. MVP spotkania został bramkarz Chrobrego Rafał Stachera, który odbił 16 piłek.