Tym razem skarciła ich w ten sposób, w meczu w ramach 25. kolejki, Odra Chojna, która też potrzebuje punktów, by pozostać w lidze. Iskra nie potrafiła powtórzyć wyniku z poprzedniej rundy (3:0) i teraz tylko zremisowała, oddalając się od utrzymania.
Podopieczni Pawła Drozdowskiego strzelili gospodarzom do szatni, tuż przed gwizdkiem. Krzysztof Lisiak przejął piłkę i w sytuacji sam na sam z bramkarzem pewnie uderzył po długim rogu. Po przerwie Odra doprowadziła do wyrównania i więcej goli już nie padło. Po rzucie wolnym (w tym sezonie to niechlubny znak firmowy ekipy z Białogardu) nikt nie zdołał wybić bezpańskiej piłki w polu karnym. Do tego zawahał się jeszcze bramkarz Łukasz Wiśniewski i piłka po koźle wpadła obok niego do siatki. Gol kuriozum.
Goście mieli sporo okazji, by odwrócić losy spotkania. Groźnie uderzał Wojciecha Łaniucha, a w sytuacji sam na sam spudłował Jakub Dereń. Niebezpiecznie dla bramkarza główkował też Damian Lisiak, ale do siatki nic więcej nie wpadło.
Odra Chojna - Iskra Białogard 1:1 (0:1)
Bramki: 0:1 Lisiak (45.), 1:1 Zatorski (70.).
Iskra: Wiśniewski - Suchocki, Krzywonos, Stolarek, Żakowski, D. Lisiak, Dereń, K. Lisiak, Łaniucha, Stankiewicz (85. Wróblewski).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?