Jens Gustafsson: Rozkręciliśmy się po bardzo ładnej bramce Damiana

Piotr Stokowiec, Zagłębie
Zagraliśmy rozczarowująco. Dobre 20 minut, prowadziliśmy grę, ale bez puenty. Stwarzamy sytuacje, ale nie zdobywamy goli. Musimy to sobie przegadać, bo bez bramek będzie ciężko. To musimy poprawić. Gramy dobrze, a po stracie gola oddajemy przeciwnikowi pole. Bramka Dąbrowskiego sprawiła, że nie mogliśmy złapać równowagi. Później straciliśmy dwie bramki w dwie minuty i było po meczu.

Staraliśmy się grać swoje, ale zostaliśmy skarceni. Na tym poziomie nie można tak szybko stracić bramek. Bierzemy się do pracy, bo jest jej bardzo dużo. Nie godzę się na takie porażki jak dzisiaj. Mamy większe ambicje. Pogoń wygrała zasłużenie, miała więcej potencjału, ale my się nie poddajemy.

Szukamy optymalnych rozwiązań taktycznych. Nic osobistego. Budujemy ten zespół, sprawdzamy. Dałem dziś pograć mobilnemu i młodemu Adamskiemu, na skrzydłach też byli zawodnicy szybcy. Ale to dziś nie procentowało, tak jak oczekiwaliśmy. Zbyt łatwo ten mecz wymknął nam się spod kontroli.

Przy wyniku 3:0 to już ogrywaliśmy kolejnych zawodników, także pod kątem pucharowych spotkań i ligowych.

Jens Gustafsson, Pogoń
Jestem bardzo zadowolony ze zwycięstwa. Mecz nie był łatwy na początku, mieliśmy trochę problemów przez nasze szkolne błędy. Ciężko było złapać właściwy rytm. Rozkręciliśmy się po bardzo ładnej bramce. Później zaprezentowaliśmy odpowiednio wysoką jakość na boisku. Cieszę się, że pokazali się też młodzi gracze, którzy mogli zademonstrować swoje możliwości. Cieszę się z bardzo dobrej gry naszej obrony.

Pontus Almqvist – jeszcze nie jest w tej najwyższej formie. Pracuje nad tym. Prawdopodobnie ma największy potencjał w obecnej drużynie. Dziś pokazał ułamek tego co potrafi. Stać go jednak na więcej. Widziałem już wcześniej, że robi salto po bramkach

Damian Dąbrowski – nie zmuszam go do strzałów, ale sporo trenujemy takich akcji. Zadowolony z jego gry, ale pracujemy, by jeszcze lepiej wykorzystywać nasze stałe fragmenty gry.

Benedikt Zech – przy dobrym wyniku chroniliśmy go przed urazem, bo w ostatnich dniach na coś się uskarżał na treningach.

Mateusz Łęgowski – bardzo jestem ustatysfakcjonowany z jego występu, najlepszy jego mecz, który rozegrał w tym sezonie. Robi sporo, by się rozwijać i to widzieliśmy.

Raków – nie będziemy robić dnia przerwy. Regeneracja w niedzielę i od poniedziałku trening. We wtorek wyjedziemy na mecz autokarem.