Joan Carrillo: Na grze w takich warunkach tracą kibice, piłkarze i cała liga

Piotr Tymczak
Piotr Tymczak
s
s Andrzej Banas
- Nie jestem zadowolony z samego wyniku, ale z postawy zawodników jak najbardziej tak - powiedział trener Wisły Kraków Joan Carrillo po zremisowanym 1:1 meczu z Koroną Kielce.

- Przede wszystkim chciałem podziękować kibicom, bo w takich trudnych warunkach atmosferycznych jednak zjawili się na stadionie. To bardzo ważne, kiedy wspierają drużynę. Bardzo ciepło zrobiło mi się na sercu, kiedy zobaczyłem kibiców. Chciałem też podziękować i pogratulować moim piłkarzom, ponieważ zagrali dobry mecz, patrząc na to, jakie były warunki – mówił trener Joan Carrillo po spotkaniu z Koroną.

- Ten mecz był trudny, trudno było reagować na pewne sytuacje na boisku. Nie strzeliliśmy gola z rzutu karnego, ale zdobyliśmy bramkę. Drużyna była bardzo oddana grze, moi piłkarze bardzo chcieli wygrać, zdobywać gole. Ich postawa w tym meczu była bardzo na plus. Oczywiście, nie jestem zadowolony z samego wyniku, ale z postawy zawodników jak najbardziej tak – dodał szkoleniowiec „Białej Gwiazdy”.

Trenera Carrillo zapytaliśmy, dlaczego nie chciał, aby ten mecz z Koroną się odbył w środowy wieczór ostatniego dnia lutego. Szkoleniowiec wiślaków wyjaśnił, że jego zdaniem nie powinno się grać w takich warunkach (na zmrożonym boisku, w temperaturze minus 10 stopni i przy padającym śniegu).
- Uważam, że piłka nożna to przede wszystkim jest spektakl. W tak ciężkich warunkach atmosferycznych tracimy dużo z tego spektaklu. Ciężko aby w takich warunkach, kiedy jest tak zimno, kibice pojawili się tłumnie na trybunach. Druga sprawa to jest kwestia wspomnianego spektaklu. Jeżeli są takie warunki, to mecz nie jest taki widowiskowy, jaki mógłby być, wiele traci na wartości. I oczywiście ciężko jest też grać piłkarzom. Wolę, kiedy mecze odbywają się przy lepszej pogodzie. Ale jeżeli nie da się grać w innych warunkach, to nie ma co dyskutować – mówił trener Carrillo. - Jeszcze chcę powiedzieć, że w niektórych ligach europejskich, gdzie temperatury są trochę wyższe niż w Polsce, rozgrywki zostały zawieszone. Czyli tam jednak zrozumieli, że mecze dużo tracą w takich warunkach. Tracą na tym kibice, piłkarze i cała liga.

W spotkaniu z Koroną w ekstraklasie w barwach Wisły zadebiutował prawy obrońca Matej Palcić. - Myślę, że to był bardzo dobry mecz w jego wykonaniu, wpasował się do gry zespołu. Nie było to dla niego łatwe spotkanie, ale myślę, że poradził sobie z tym bardzo dobrze – skomentował szkoleniowiec Wisły.

Wyjaśnił też dlaczego zmienił pod koniec Marcina Wasilewskiego:
- Jeszcze przed meczem wspominał, że czuł dyskomfort mięśniowy, ale wyszedł na boisko. Przez dłuższy czas było dobrze, ale w momencie kiedy poczuł, że już nie da rady dalej grać, powiedział o tym i został zmieniony przez Frana Veleza.

Trener Carrillo nie martwi się też, że w tegorocznych meczach bramek na razie nie strzela Carlos Lopez, który w spotkaniu z Koroną nie wykorzystał kilku sytuacji i rzutu karnego. - Nie martwię się, bo widzę jego postawę na treningach, na których strzela gole – powiedział szkoleniowiec wiślaków. - Martwił bym się wtedy, gdyby Carlos nie stwarzał okazji bramkowych, a on je stwarza. Jestem więc z niego zadowolony, gra dobrze. Tym razem też miał okazje, ale ich nie wykorzystał. Ale podobnie było też w przypadku innych zawodników, np. Boguskiego czy Imaza.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Joan Carrillo: Na grze w takich warunkach tracą kibice, piłkarze i cała liga - Dziennik Polski

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24