Josip Barisić rozwiązał już z Arką kontrakt za porozumieniem stron. Chorwacki napastnik rozegrał w żółto-niebieskich barwach tylko siedem spotkań - pięć w Lotto Ekstraklasie i dwa w Pucharze Polski, strzelając w nich jedną bramkę.
Niestety, plany w Arce pokrzyżowała mu kontuzja, a konkretnie uraz mięśnia łydki, który eliminuje do z gry do końca tego sezonu.
- Obie strony zapewne są rozczarowane. My liczyliśmy na zawodnika, który w poprzednich klubach zaliczał asysty i strzelał bramki. Jedną z głównych przyczyn decydujących o braku oczekiwanych efektów były kontuzje, które go nie ominęły. Wspólnie jesteśmy zawiedzeni, że nie udało nam się zrealizować planów, jakie mieliśmy - mówi Edward Klejndinst, dyrektor sportowy Arki.
Barisić wrócił do Piasta, skąd był wypożyczony, na prośbę klubu. Jak tłumaczą działacze ekipy z Gliwic, robią to po to, by zawodnik "proces rehabilitacji przeszedł pod okiem najlepszych specjalistów na Śląsku".
Dodajmy, że chorwacki napastnik opuścił już Gdynię.
MAGAZYN SPORTOWY24 - Janusz Wójcik
Opracował: ŁŻ
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
