Reprezentantka Polski ma być jedną z liderek ekipy ze Stolicy Wielkopolski. - Bardzo się cieszę z powrotu do Poznania, mam wiele wspaniałych wspomnień z tego miejsca. Dodatkowo będę miała blisko rodzinę i przyjaciół. Wizja, która została przedstawiona przez klub, bardzo mi się spodobała. Mam nadzieję, że zarówno klub, jak i ja będziemy zadowoleni ze współpracy – powiedziała zawodniczka pochodząca z usportowionej rodziny (jej siostra również grała w Enei AZS, a brat był piłkarzem Poznaniaka i Warty Międzychód).
Adamowicz ma za sobą dwa dobre sezony w Pszczółce. W kampanii 2018/2019 Energa Basket Ligi Kobiet była kapitanem lubelskich akademiczek i notowała średnio ponad 28 minut spędzonych na parkiecie i 10,1 punków na mecz. Z kolei w poprzednich rozgrywkach zdobywała średnio 9,1 pkt, przy nieco ponad 26 minutach gry w każdym spotkaniu. Statystyki pokazują, że pod względem indywidualnym to były najlepsze jak dotąd sezony w krajowej elicie dla skrzydłowej pochodzącej z Poznania.
25-letnia Julia Adamowicz jest reprezentantką Polski seniorek, a wcześniej w swojej karierze grała w biało-czerwonych barwach między innymi podczas mistrzostw Europy: U–20 (2013 – 12. miejsce, 2014 – 6. miejsce) i U–18 (2012 – 14. miejsce).
- Niezmiernie cieszę się, że Julia powróciła do swojego macierzystego klubu. W tej chwili przyszła już jako gracz ukształtowany i z dużym dorobkiem. Cieszymy się, że spodobał jej się nasz model budowy zespołu i na pewno będzie jego ważnym ogniwem - przyznał Paweł Leszek Klepka, prezes Enea AZS Poznań.
Poprzednie rozgrywki EBLK zostały zakończone w marcu. Lubelskie akademiczki zajęły w nich czwarte miejsce, z kolei Enea AZS uplasowała się na pozycji dziesiątej. W czerwcu zarząd Polskiego Związku Kosz ma ustalić datę rozpoczęcia nowej kampanii. Wedle wstępnych ustaleń zmagania nie ruszą przed 15 września.
ZOBACZ TAKŻE:
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?