Kamil Wilczek strzelił sprytnego gola w meczu Piast - Warta. Napastnik czekał na niego ponad rok. Miał zacząć jako rezerwowy

Jacek Czaplewski
Jacek Czaplewski
Radość Wilczka z gola w meczu Piast - Warta
Radość Wilczka z gola w meczu Piast - Warta PAP/Michał Meissner
Kamil Wilczek dał popis w meczu Piast Gliwice - Warta Poznań, chociaż w ogóle nie miał pojawić się w wyjściowej jedenastce. Awaryjny zmiennik tuż przed przerwą strzelił sprytnego gola. Na przełamanie czekał przeszło rok! Zobacz, jak trafił w spotkaniu otwierającym 30. kolejkę PKO Ekstraklasy.

Mecz Piast - Warta: gol Kamila Wilczka

36-letni Wilczek nie został zgłoszony do wyjściowego składu przez trenera Aleksandara Vukovicia. Po rozgrzewce uraz zgłosił jednak Jorge Felix. Dokonano więc awaryjnej zmiany.

- Może to sygnał do sztabu, że nie powinienem się rozgrzewać, tylko wchodzić od razu z szatni - żartował Wilczek w rozmowie z reporterem Canal+ Sport. - Ten gol i wynik meczu bardzo wiele dla mnie znaczą. Strzeliłem intuicyjnie. Widziałem, że bramkarz wyszedł, z doświadczenia wiem, że jak się uderzy z pierwszej piłki to jest trudnej z reakcją.

Wilczek podkreślił, że to był pierwszy tydzień od roku, kiedy nic go nie bolało.

Pod koniec 43 minuty Wilczek zaskoczył wszystkich: zwłaszcza bramkarza Warty. Po podaniu od Tihomira Kostadinova zdecydował się nie przyjmować skaczącej piłki, tylko od razu uderzyć ją z lewej nogi z okolicy dwudziestego metra, mimo walczącego z nim Dawida Szymonowicza. Strzał wyszedł świetnie. Futbolówka wpadła do siatki przy lewym słupku.

To pierwszy gol Wilczka w jedenastym meczu tego sezonu. Czekał na niego 369 dni. Udało się w 197. meczu Ekstraklasy. W lidze ma już zatem 53 trafienia.

- Znów widzimy Wilczka zastawiającego piłkę. To nie jest tak, że strzelił gola i tyle można powiedzieć o jego występie. Kilka razy Piast skorzystał z jego nieplanowanej obecności - komplementował doświadczonego ligowca zaraz po zmianie stron komentujący dla Canal+ Sport Michał Trela.

Wilczek opuścił boisko w 71 minucie przed tym jak Piast dobił Wartę.

Gol Kamila Wilczka w meczu Piast - Warta:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Nie ma mocnych na Ruch Chorzów na Stadionie Śląskim, tym większy będzie żal kiedy zespół spadnie do 1 ligi, a to wydaje się nieuniknione. Niebiescy po wygraniu rankingów frekwencji w lutym i marcu okazali się niepokonani także w kwietniu, ustanawiając nowy rekord XXI wieku. Oto TOP 5 miesiąca.

Najwyższe frekwencje w kwietniu. Znów wygrał Ruch Chorzów i ...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Kamil Wilczek strzelił sprytnego gola w meczu Piast - Warta. Napastnik czekał na niego ponad rok. Miał zacząć jako rezerwowy - Gol24

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24