Po pierwszych treningach najlepsze europejskie kluby rozjechały się po innych kontynentach, by wziąć udział w turnieju towarzyskim International Champions Cup. Juventus i Tottenham Hotspur zagrały ze sobą w Singapurze. "Koguty" wygrały 3:2, strzelając zwycięskiego gola w doliczonym czasie gry. Uczynił to Harry Kane. I to w wyjątkowy sposób, bo... przelobował 29-letniego Polaka z połowy boiska!
Wówczas w bramce stał Wojciech Szczęsny, który w przerwie zastąpił Gianluigiego Buffona. Natomiast w 65. minucie Szczęsny został pokonany przez Lucasa, tym razem jednak trudno mieć do naszego bramkarza pretensje. Z kolei w pierwszej połowie, w 30. minucie, doświadczonemu Włochowi gola strzelił Erik Lamela. W tym przypadku Buffon popełnił błąd. Wprawdzie obronił strzał jedną ręką, ale piłkę wybił tuż przed bramkę i argentyński pomocnik nie miał problemu, by wpakować ją do siatki.
Dla Juventusu, którego pierwszy raz z ławki trenerskiej prowadził Maurizio Sarri, bramki zdobyli Gonzalo Higuain (w 56. minucie) i Cristiano Ronaldo (60. minuta). W obu przypadkach po całkiem udanych akcjach.
Kolejny mecz ekipa z Turynu rozegra w środę. Rywalem będzie Inter Mediolan. Z kolei Tottenham w czwartek zmierzy się z Manchesterem United.
JUVENTUS - TOTTENHAM HOTSPUR 2:3 (0:1)
Bramki: Higuain 56, Ronaldo 60 - Lamela 30, Lucas 65, Kane 90
Postawił na Rosję, teraz gra za darmo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?