Ponadto, podczas zajęć w siłowni, golkiper uszkodził chrząstkę w kolanie. Włodarze Broendby, wiedząc, że nie będą mogli skorzystać z Toppela jeszcze przez wiele miesięcy, porozumieli się z nim w sprawie wcześniejszego rozwiązania kontraktu. Sam piłkarz przystał na tę propozycję, dodając jednak, że nie spodziewał się, iż jego przygodę z piłką zakończy kawałek wieprzowiny... - Jest to irytujące, bo nie miałem jeszcze zamiaru wieszać rękawić na kołku. Wypadek w kuchni sprawił jednak, że jako bramkarz nie jestem już w stanie pełnić mojej roli. Na szczęście dyrektor sportowy Troels Bech i szefowie klubu przygotowali dla mnie dobrą ofertę rozwiązania umowy, za co jestem im bardzo wdzięczny - cytuje "Ekstra Bladet".
TOP 10 memów o reprezentacji w 2016 roku [GALERIA]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?