We wtorkowej konferencji prasowej na Motoarenie wzięli udział prezes Klubu Sportowego Toruń Ilona Termińska, menedżer żużlowców Get Wellu Jacek Frątczak oraz były żużlowiec, a ostatnio trener Stali Toruń Karol Ząbik. Obecność tego ostatniego szybko wytłumaczył menedżer.
- Staramy się na bieżąco informować media i kibiców o tym, co się dzieje w klubie - stwierdził Jacek Frątczak. - Niedawno ogłosiliśmy konkurs na trenera juniorów w KS Toruń. Nie chodziło nam kogoś, kto zajmie się tym na jeden rok. Zależało nam na osobie, która przedstawi wizję na lata. Tego samego też oczekuję od siebie, cały czas myślę o swoim ostatnim dniu w tym klubie. Nie wiem, kiedy to nastąpi, ale chciałbym zostawić go z planem na lata. Ale wracając do juniorów - będzie się nimi zajmował Karol Ząbik. Nie wykonywałem żadnych ruchów, ale przyznaję - czekałem na niego w tym klubie, aż sam się odezwie. Znaliśmy się wcześniej. Nie mieliśmy bliskich relacji, ale czułem, że to właściwa osoba. Jego wizja pracy pokazała, że myślimy podobnie, od szkolenia na minitorze po występy w meczach ligowych. Jesteśmy po kilku godzinach rozmów i nie miałem wątpliwości, czy na niego postawić. Dziękuję przy okazji Robertowi Kościesze, który wykonał przez ostatnie lata ogromną pracę. Zarząd i ja zdecydowaliśmy się jednak na zmiany, zadecydował element wizji na przyszłość. A Karol, którego będzie wspomagał tata, przedstawił znakomitą. Dodam, że Jan Ząbik będzie koordynatorem, pomagającym nie tylko Karolowi, ale i mnie.
Karol Ząbik na razie nie chciał wdawać się w szczegóły.
- Jestem szczęśliwy, mówiąc w skrócie - powiedział. - Chcę pomóc chłopakom. Mam plan działania. Nie chciałbym go zdradzać w całości, choć menedżer go zna. To plan długofalowy, nie na pięć minut. Będziemy współpracować ze Stalą Toruń. Nie muszę chyba tłumaczyć, jak istotne jest szkolenie. Kluby o nim zapomniały. Na szczęście nie toruński. Będzie mnie wspierał tata, który wychował już wielu zawodników i wierzę, że plan wykonamy w stu procentach. Nie obiecuję oczywiście, że nasi wychowankowie od razu będą zdobywać po 12-13 punktów w meczach ligowych. To długotrwały proces, by przygotować zawodnika do skutecznej jazdy w lidze. Wiem to po sobie, gdy zaczynałem treningi. Wiem też, jakie błędy popełniłem w swojej karierze i na pewno będę się ich wystrzegał w mojej przyszłej pracy. Treningi ogólnorozwojowe zaczynamy 2 grudnia.
A te prowadzić będzie Zbigniew Wójtowicz. To również powrót do toruńskiego klubu - wcześniej zajmował się tym przez kilkanaście lat.
- Wracamy do sprawdzonego schematu, który był zgodny z moimi oczekiwaniami od przygotowań zimowych - dodał menedżer Frątczak. - Cieszę się, że trafiłem na ludzi, którzy myślą podobnie. Oprócz tego trwają już treningi mentalne, bo chcę, by tej wartości dodanej było jak najwięcej.
Prezes Ilona Termińska zaprosiła na oficjalną prezentację drużyny, która odbędzie się 15 grudnia o godzinie 19 w Arenie Toruń. Przy okazji wspomniała o Szlachetnej Paczce.
- Jak co roku staramy się pomagać, tym razem też zapraszamy kibiców do współpracy. Szczegóły znajdą na naszej stronie internetowej i faceebokowej. Mamy wyselekcjonowane cztery rodziny, którym chcielibyśmy sprawić niespodziankę na święta.
We wtorek wieczorem menedżer i trenerzy spotkali się z rodzicami młodych zawodników.
POLUB NAS NA FACEBOOKU:
Nie wiesz, jak skorzystać z PLUSA? Kliknij TUTAJ, a dowiesz się więcej!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
