King Szczecin złamał Astorię Bydgoszcz na finiszu spotkania [ZDJĘCIA]

Jakub Lisowski
Jakub Lisowski
King Szczecin pokonał na swoim parkiecie Astorię Bydgoszcz 88-80.
King Szczecin pokonał na swoim parkiecie Astorię Bydgoszcz 88-80. Andrzej Szkocki/Polska Press
Spotkanie Kinga Szczecin z Astorią Bydgoszcz rozstrzygnęło się dopiero w ostatniej kwarcie. Szczecinianie wygrali, ale musieli się mocno przy tym namęczyć.

Astoria przed przyjazdem do Szczecina zajmowała ostatnią pozycję w tabeli, więc na parkiecie Kinga zostawiła kawał zdrowia, by zainkasować dwa punkty do tabeli. Prowadziła przez większość spotkania, ale były bezsilna, by gospodarze zdecydowali się podkręcić tempo.

Po rzucie Kacpra Borowskiego siedem minut przed końcem King prowadził 66:65 i to spotkanie zaczęło się przechylać na korzyść szczecinian. Po dwóch trójkach Zaca Cuthbertsona było 74:71, bo goście odpowiadali. Jeszcze cztery minuty przed końcem było 77:76, ale gospodarze dobrze wyglądali w rzutach dystansowych i to pozwoliło im kontrolować grę. Jeszcze 2 minuty przed końcem było tylko 82:79, ale wtedy gracze Astorii przestrzelili trzy rzuty. King to wykorzystał i powiększył przewagę i bezpiecznie wygrał.

Dla Kinga była to 20. wygrana w sezonie (rekord klubowy), ale i sygnał, że zespół cały czas ma apetyt na pierwszą pozycję po rundzie zasadniczej.

King Szczecin – Astoria Bydgoszcz 88:80
Kwarty: 15:25, 21:13, 21:22, 31:20
King: Meier 30 (6x3), Cuthbertson 14 (4), Mazurczak 13 (2), Fayne 8, Brown 8 (1) – Borowski 10, Hamilton 4, Kostrzewski 1, Żmudzki 0.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: King Szczecin złamał Astorię Bydgoszcz na finiszu spotkania [ZDJĘCIA] - Głos Szczeciński

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24