Mariusz Malec doznał kontuzji w pierwszej połowie spotkania z Zagłębiem Lubin. Pechowo zderzył się z Luisem Matą i to on doznał poważniejszych obrażeń. Wrócił do gry, ale później poprosił o zmianę.
Zaraz po meczu udał się na pierwsze badania. W poniedziałek na kolejne i poznaliśmy diagnozę.
- Na początku nie wyglądało to źle, natomiast w trakcie II połowy pojawiły się objawy sugerujące większe uszkodzenie. Mariusz został wówczas natychmiastowo zmieniony, a po meczu udał się na tomografię. Badanie wykazało złamanie kości jarzmowej – tłumaczy Bartosz Paprota, lekarz Pogoni. - W tym tygodniu Mariusz będzie wyłączony z jakichkolwiek treningów. W piątek będzie miał wykonane kolejne badanie kontrolne. Po ustąpieniu obrzęku i wykonaniu badania będziemy podejmować kolejne decyzje i będziemy mogli oszacować czas jego przerwy.
Zawodnik ma pecha, bo w pierwszych wiosennych kolejkach prezentował się bardzo dobrze, a przeciwko Zagłębiu zaliczył asystę przy bramce Luki Zahovicia. Kiedy Malec wróci na boisko? Nie wiemy, jak poważne są uszkodzenia. W przeszłości podobne kontuzje leczyli m.in. Kazimierz Moskal, Andrzej Niedzielan czy Sebastian Olszar i wracali po ok. 2 miesiącach.
Przypomnijmy, że do składu Malec wskoczył, bo kontuzji doznał Konstantinos Triantafyllopoulos. Konieczny był zabieg. Grek przechodzi rehabilitację w Grecji, ale jest blisko powrotu do gry.
- Kostas kończy rehabilitację, wszystko przebiega planowo - mówi Paprota. - Kolano reaguje dobrze na obciążenia. W przyszłym tygodniu będzie trenował indywidualnie i być może również będzie mógł już dołączyć do drużyny.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?