Reprezentacja Polski przed meczem z Walią
Reprezentacja Polski wygrała z Estonią, ale to jeszcze nie koniec walki o Euro 2024. 26 marca (wtorek) Biało-Czerwoni zmierzą się z Walią na wyjeździe. Finał będzie zdecydowanie trudniejszy niż czwartkowy mecz, gdyż "Smoki" zajmują 29. miejsce w rankingu FIFA.
- To był mecz na przełamanie i podreperowanie bilansu bramkowego. Myślę, że mieliśmy wszystko pod kontrolą po strzeleniu gola na 1:0. Wiedzieliśmy, że pomoże nam w tym przewaga zawodnika po czerwonej kartce. Było dużo sytuacji i bramek. Specyficzny mecz, nie ukrywam. Wcale nie było tak sporo miejsca w polu karnym. Szukaliśmy różnych rozwiązań. Zadanie zostało zaliczone i od jutra o tym zapominamy - skupiamy się na finale - stwierdził w pomeczowej rozmowie dla TVP Sport Robert Lewandowski.
Bohaterów spotkania z Estonią było dwóch - Nicola Zalewski i Jakub Piotrowski. Środkowy pomocnik popisał się fantastyczną bramką z dystansu oraz cudowną prostopadłą asystą do Przemysława Frankowskiego. Dziennikarze będą mieli okazję zadać mu pytania na sobotniej konferencji prasowej. Drugim gościem będzie Karol Świderski.
W sobotę Michał Probierz dowołał jednego zawodnika z Ekstraklasy. W miejsce kontuzjowanego Matty'ego Casha pojawił się Paweł Wszołek z Legii Warszawa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?