Kontrowersje w meczu Jagiellonia Białystok - Zagłębie Lubin. Sędzia Bartosz Frankowski jednego karnego anulował, drugiego przyznał

Jacek Czaplewski
Jacek Czaplewski
Wideo
od 16 lat
PKO Ekstraklasa. To był dopiero 3 minuta kiedy sędzia Bartosz Frankowski przyznał rzut karny Jagiellonii Białystok w meczu z Zagłębiem Lubin. Po długiej analizie przed monitorem VAR rozjemca z Torunia anulował swoją decyzję. Natomiast tuż przed przerwą w innej sytuacji zadecydował inaczej. Dzięki temu gospodarze podwyższyli na 2:0.

Jagiellonia - Zagłębie. Gospodarze pozbawieni karnego

Nene zdążył już wziąć piłkę w rękę, ale do jedenastki ostatecznie nie podszedł. Sędzia Frankowski w tak zwanym międzyczasie zmienił bowiem decyzję. Z boiska myślał, że doszło do faulu, ale z powtórek wyszło co innego, co od początku zasugerował mu zresztą trener Waldemar Fornalik i niektórzy zawodnicy Miedziowych.

O co poszło? Jagiellonia wprowadziła piłkę w pole karne po prostopadłym zagraniu Nene. Interwencji ratunkowej podjął się Bartosz Kopacz. Zrobił to dobrze, ale za chwilę doszło do rzekomego kontaktu - właśnie w szesnastce. Sfaulować miał Aleks Ławniczak stojącego przed nim Jarosława Kubickiego.

Tak właśnie z boiska, na gorąco wydawało się sędziemu. Gdy Nene myślał już jak uderzyć z karnego, podpowiedzi arbitrowi udzielili obsługujący system VAR Tomasz Kwiatkowski i Paweł Sokolnicki. Frankowski pobiegł więc do monitora i sam obejrzał serię powtórek. Jedno z ujęć potwierdziło wątpliwości; Ławniczak trafił w piłkę, nie w nogę rywala.

Dlatego Frankowski odwołał jedenastkę, na co kibice Jagiellonii zareagowali gwizdami. Widowisku z trybun przyglądał się selekcjoner reprezentacji Polski Michał Probierz, który wcześniej był w Warszawie, gdzie przemawiał na Walnym Zgromadzeniu Sprawozdawczym PZPN.

Jagiellonia i tak dostała rzut karny

Mimo niepowodzenia z karnym Jagiellonia i tak objęła prowadzenie przed przerwą. Po rzucie rożnym trafił na 1:0 obrońca Mateusz Skrzypczak. Dośrodkował mu Bartłomiej Wdowik.

Co jednak najciekawsze, pod koniec połowy sędzia Frankowski jeszcze raz pobiegł do monitora ocenić sporną sytuację z udziałem Jarosława Kubickiego. Po długim namyśle uznał, że został trafiony ręką przez Tomasza Makowskiego - i za to przyznał jedenastkę.

Pewnym strzałem na 2:0 podwyższył Afimico Pululu. W przerwie poszkodowany w obu przypadkach Kubicki stwierdził przed kamerami Canal+ Sport, że jego zdaniem raczej był faulowany... w pierwszej sytuacji.

EKSTRAKLASA w GOL24

Jak zarabia się w FC Barcelonie? Katalońska gazeta "Sport" odpowiedziała na to pytanie, prezentując listę wynagrodzeń konkretnych piłkarzy. Zobacz, kto zgarnia więcej, a kto mniej od Roberta Lewandowskiego.

Ile zarabiają piłkarze FC Barcelony? Robert Lewandowski wyso...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24